Przejecie Polski pod pretekstem wojny na Ukrainie

Informacyjny.kim

Ktoś kto wierzy w to co widzi jest w rzeczywistości ślepy, bo oczy mamy po to żeby nie widzieć, uszy po to by nie słyszeć, smak by nie rozróżniać tego co jest poza smakiem i dotyk by nie czuć tego co nas dotyka.

Jaki jest związek pomiędzy teatrem w którym grają nam sztukę o wojnie nuklearnej z przejęciem polskich bogactw, polskiej Ziemi ? Oczywisty, Putin stwarza zagrożenie żeby ponadnarodowa elita przejęła polskie bogactwa, polską Ziemię.

Im bliżej do fuzji ORLENU i PGiNG tym bardziej straszą Polaków widmem ruskiego ataku. Rosja, za tę dobrze odegrana sztukę, otrzyma w nagrodę żyzne Czarnoziemy Chersonia, szeroki dostęp do ciepłego i bogatego Morza Czarnego, do atrakcyjnego wybrzeża, gdzie będą mogli wypoczywać Rosjanie.

Do tego zasobne w bogactwa tereny Donbasu, i świetnie rozwinięta energetyka jądrowa Ukrainy. Żeby było zabawniej, temu pajacowi Zełenskiemu będą stawiać pomniki jak zdrajcy Piłsudskiemu. Deja vu, ten sam trick, skąd my to znamy. Zachód pokazuje nam znowu wyższość swojego intelektu nad polską głupotą. Mają o tyle łatwiej że polską elitę wymordowali, zmusili do emigracji, więc nie dziwne że wygrywają z polskimi chamami i polską hołotą.

Naprawdę to co jest grane nie przypomina Wam teatrzyku z Kuby, ten pamiętny Kryzys Kubański i wojnę w Zatoce Świń, to budowanie wówczas nuklearnego zagrożenia ze strony Rosji, czyli tradycyjną gra „W czerwone” ?

Cała sztuka to zjeść jabłko i mieć jabłko, to się uda tylko wtedy, kiedy wydrenują nasz kraj do gołej kości, wywiozą te 330 mld USD i dużo więcej, i zawłaszczą nasze bogactwa i zachowają stałe i braterskie relacje między sobą. W 1945 roku, na Polsce, zbudowano porządek jaki daje gwarancje że USA i Europa Zachodnia nigdy nie będą ze sobą walczyć.

Proszę mnie źle nie zrozumieć, chodzi o to że pozycja elit nie będzie zagrożona, a to że rzucą trochę mięsa, poświęcą trochę mięsa i przemielą je na wojence, w mediach, żeby ogłupić motłoch, to stały element tej gry od dawna.

Poza tym, na tej wojence, sprytnie pozbywają się Ukraińców jacy nie maja zamiaru jechać do Polski i tam ciemiężyć Polaków, tych silnych, co potrafią walczyć i chcą walczyć o swoją ojczyznę. Tę wojnę Rosja będzie prowadzić tak długo aż wytłuką ich jak polskich żołnierzy wyklętych. I mamy kolejne deja vu, jak Powstanie Warszawskie, jak lata terroru 1945-1956.

Pisałem o tym ,że celowo Zełenski skazał na śmierć i niewolę Batalion AZOV, i znowu dejau vu, nacjonaliści z AZOV to jak polscy żołnierze wyklęci stygmatyzowani faszyzmem, tak zniszczono najbardziej oddany Ukrainie żołnierzy. Polakom tak zaczadziło mózg, że także zaczęli śpiewać tę piosenkę o faszystach z AZOV. Ci ludzie nie stanowili zagrożenia dla Polski, no chyba że myślimy o przyłączeniu Lwowa.

My możemy chcieć, ale to Rosjanie mają broń masowego rażenia, więc gdybyśmy chcieli ten Lwów to trzeba było zamknąć jadaczki i udzielić wszelkiej pomocy grupie AZOV. Robiła to z resztą żona zamordowanego Przemka Gosiewskiego, no ale w naszej tradycji narodowej zawsze wszystko jest czarne lub białe, nie ma cwaniactwa i wyrachowania. Dziś kibice wieszają transparenty STOP UKRAINIZACJI POLSKI, rzecz w tym że już nie ma takich jak AZOV, co z ruskim będą się bić do upadłego, więc Ukraińcy będą uciekać dalej do Polski.

Ma ich niby powstrzymać, zachęcić do powrotu ta wielka ofensywa, jaka zajmuje nawet wieś po wsi, a wraz z nią wielka propaganda w mediach publicznych. Rosja będzie się biła aż wszystkich wytłuką, Stalin poświecił 22 miliony mięsa by uczynić ZSSR drugim mocarstwem świata, Putin zdaje sobie sprawę z tego, że drzwi do Wielkiej Rosją stoją otworem tam na Ukrainie i jak trzeba będzie to poświeci kilka milionów.

Zdają sobie sprawę z tego, że mogą być problemy, więc by wzmocnić Żydów OKUPUJĄCYCH nasz kraj dorzucają nam tu Ukraińców i będą nam ich wpychać długo, bo Żydzi muszą ich wynieść wyżej, by razem z nimi pilnowali Polaków. Taki konflikt, Ukraińców z Polakami, to marzenie dla Putina i Rosjan, ale także dla zachodu, Żydzi staną z boku i będą go podsycać, do tego stopnia by Ukraińcy przejęli rolę polskiego oprawcy.

Ukraińcy będą trzymać się pazurami Polski, kiedy dostąpią awansu, zaczną żyć lepiej, będą się bronić przed powrotem do siebie, bo tam będą nikim, podepczą ich Rosjanie. Ukraińcy także na zachodzie będą pilnowani, by uświadomili sobie że żyć mogą godnie jedynie na głowach Polaków, i to pod ochroną Zachodu i Rosji.

Oto kara za mrzonki o Unii Polski i Ukrainy, o Śródmorzu, ZAMIAST przeciwwagi dla Rosji i Niemiec, dla Unii, zmiany jaka zmusiłaby USA do zmiany polityki globalnej będziemy walczyć z Ukraińcami o niższe pozycje w swoim własnym państwie, bo te wyższe są zastrzeżone dla Żydów.

Na razie Ukraińcy są grzeczni, bo nie wiadomo jak będzie, ale jak się przekonają że nie ma do czego wracać, zaczną walczyć z Polakami o swoje pozycje, wspierani przez Anglików, Rosjan, Niemców i Amerykanów oczywiście.

Generalnie, jak pisałem od początku tej wojny na Ukrainie, to uzgodniona w grudniu 2021 roku na spotkaniu Bidena i Putina operacja USA, Wielkiej Brytanii, Rosji i Starej Unii, której celem jest ostateczne przekreślenie polsko-ukraińskich aspiracji jakie podważają porządek ustanowiony w Jałcie, Poczdamie i Teheranie. Rusek nie po to stracił 22 miliony rusków żeby teraz oddać to co mu się w nagrodę należało.