Chemioterapia: oszukańcza i śmiertelna?

Informacyjny.kim

Przez lata wielokrotnie przekonałem się, że wszystkie zalecenia lekarskie najlepiej traktować z dużą dawką sceptycyzmu. Nigdzie nie jest to bardziej prawdziwe niż w leczeniu raka.

Dr Vernon Coleman

Pacjenci, u których zdiagnozowano raka, znajdują się w stanie szoku. A jednak, będąc w stanie szoku, muszą bardzo szybko podjąć szereg ważnych decyzji.

Jednym z głównych pytań jest często to: „Czy powinienem mieć chemioterapię?”

Chemioterapia może zwiększyć szanse pacjenta na przeżycie o trzy do pięciu procent, chociaż ta skromna liczba jest zwykle zbyt hojna. Na przykład dowody sugerują, że chemioterapia oferuje pacjentkom z rakiem piersi wzrost przeżycia o niewiele ponad 2,5%.

Kiedy weźmie się pod uwagę, że chemioterapia może zabić i wyrządzić straszliwe szkody zdrowym komórkom i układowi odpornościowemu, trudno jest dostrzec wartość przyjmowania chemioterapii.

Myślę, że nie będzie przesadą sugerowanie, że większość szumu wokół chemioterapii przeniosła leczenie w obszar oszustwa – o wiele bardziej oszukańcze niż terapie, które są odrzucane jako nieistotne lub szkodliwe przez establishment.

Chemioterapia to ubój, zaprojektowany przez spiskowców i establishment medyczny w celu obniżenia kosztów opieki nad pacjentami chorymi na raka.

Są szanse, że lekarze opiekujący się tobą – zwłaszcza specjaliści onkolodzy w szpitalu – zalecą chemioterapię. Mogą mocno naciskać, aby zaakceptować ich rekomendację. Mogą nawet być krzyżowi lub lekceważący lub zakładać, że jesteś ignorantem lub boisz się, jeśli zdecydujesz, że tego nie chcesz. Organizacje charytatywne zajmujące się rakiem często krzyczą podekscytowane o chemioterapii. Ale często są one również ściśle powiązane z firmami farmaceutycznymi, które zarabiają na chemioterapii – co moim zdaniem czyni je częścią dużego i kwitnącego „przemysłu nowotworowego”. Ważne jest, aby pamiętać, że firmy farmaceutyczne istnieją po to, aby zarabiać pieniądze i zrobią wszystko, co konieczne, aby osiągnąć ten cel. Kłamią i oszukują z przerażającą regularnością i nie są zainteresowani pomaganiem pacjentom ani ratowaniem życia. Pamiętaj, że: jedynym celem firm farmaceutycznych jest zarabianie pieniędzy, bez względu na koszty ludzkie. Z radością będą tłumić potencjalnie ratujące życie informacje, jeśli zwiększy to ich zyski. Wierzę, że sprzymierzając się z firmami farmaceutycznymi, organizacje charytatywne zajmujące się rakiem stały się skorumpowane.

Niewiele lub wcale nie udziela się pacjentom porad na temat tego, w jaki sposób sami mogą zmniejszyć ryzyko nawrotu raka. Implikacja jest taka, że to chemioterapia lub nic. Na przykład lekarze raczej nie powiedzą pacjentkom z rakiem piersi, że powinni unikać produktów mlecznych, chociaż dowody na to, że powinny, są bardzo silne. Jedynym pewnikiem jest to, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby ktokolwiek, kogo widzisz, powiedział ci wszystkie prawdy o chemioterapii. Smutna prawda jest taka, że statystyki dotyczące chemioterapii są oczywiście manipulowane, aby zwiększyć sprzedaż firm farmaceutycznych, a tym samym zyski firm farmaceutycznych. A zgony spowodowane chemioterapią są często błędnie zgłaszane lub niedoceniane. Na przykład, jeśli pacjent, który przyjmował chemioterapię, umrze z powodu nagłego zawału serca, jego śmierć prawdopodobnie zostanie zapisana jako atak serca – a nie w wyniku raka lub chemioterapii. Może pojawić się jakaś mętna sugestia, że śmierć była związana z leczeniem, ale lek prawdopodobnie nie zostanie nazwany i zawstydzony. Ani chemioterapia, ani rak nie będą uważane za odpowiedzialne. W praktyce oznacza to, że statystyki przeżycia chemioterapii są znacznie gorsze niż dostępne dane liczbowe – w rzeczywistości znacznie gorsze niż jakikolwiek pozytywny efekt, jaki może zapewnić nieszkodliwe placebo.

Oto kolejna rzecz: pacjenci, którzy mają chemioterapię i przeżyją pięć lat, są liczeni jako wyleczeni przez chemioterapię. A pacjenci, którzy mają chemioterapię, a następnie umierają pięć i trochę lat po diagnozie, nie liczą się jako zgony związane z rakiem. I z pewnością nie liczą się jako zgony po chemioterapii.

W badaniu akademickim z 2016 r. przyjrzano się pięcioletnim wskaźnikom przeżycia i stwierdzono, że u 90% pacjentów (w tym najczęstszych guzów raka piersi) chemioterapia zwiększyła pięcioletnie przeżycie o mniej niż 2,5%. Tylko bardzo niewielka liczba nowotworów (takich jak rak jąder i choroba Hodgkina) była skutecznie leczona chemioterapią. Oprócz tego ponurego wskaźnika sukcesu należy pamiętać, że chemioterapia kaleczy układ odpornościowy (teraz wreszcie uznawany za ważny w walce z rakiem), uszkadza wszystkie żywe komórki, uszkadza jelita, może powodować nudności i szumy uszne, może uszkadzać nerwy, może uszkadzać i uszkadza szpik kostny, w wyniku czego rozwija się białaczka, (Zdumiewające jest to, że jatrogenna białaczka szpikowa, zwykle znana jako „związana z terapią” w celu zdystansowania choroby od lekarzy, jest w dziesięciu procentach przypadków wynikiem chemioterapii), uszkadza serce i słuch, a u znacznej liczby pacjentów prowadzi do śmierci.

Prawdą jest, że chemioterapia może zmniejszyć rozmiar guza, ale w stadium 4 chemioterapia raka wydaje się zachęcać raka do szybszego i bardziej agresywnego powrotu. Rakowe komórki macierzyste wydają się być nietknięte przez leki chemioterapeutyczne.

Mimo to protokół w leczeniu raka polega na przejściu na chemioterapię, a lekarze zawsze niechętnie próbują czegokolwiek innego.

Akademia Królewskich Kolegiów Medycznych, która reprezentuje 24 Royal College i wiele innych ważnych organów opieki zdrowotnej, poinformowała, że chemioterapia może wyrządzić więcej szkody niż pożytku, gdy jest przepisywana jako środek paliatywny dla śmiertelnie chorych pacjentów z rakiem. Uczelnie krytykują zwolenników chemioterapii za „wzbudzanie fałszywych nadziei” i wyrządzanie „więcej szkody niż pożytku”. Doszli do wniosku, że leki chemioterapeutyczne prawdopodobnie nie zadziałają.

Z drugiej strony, nie byłem zaskoczony, widząc dużą organizację charytatywną zajmującą się rakiem, która nie zgadza się z 24 uczelniami medycznymi i twierdzi, że tysiące pacjentów odnosi korzyści. Mój pogląd, który, jak przyznaję, prawdopodobnie nie jest podzielany przez większość lekarzy rodzinnych i onkologów, jest taki, że wiele organizacji charytatywnych zajmujących się rakiem na całym świecie jest niedopuszczalną twarzą opieki onkologicznej. Wydaje mi się, że bardziej interesuje się zarabianiem pieniędzy i utrzymywaniem bogatych firm farmaceutycznych niż opieką nad pacjentami.

W innym raporcie stwierdzono, że chemioterapia może w pewnych okolicznościach faktycznie promować rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych. Na przykład w 2017 r. zgłoszono, że gdy pacjenci z rakiem piersi mają chemioterapię przed operacją, lek może sprawić, że złośliwe komórki rozprzestrzenią się w odległe miejsca – powodując raka przerzutowego i wysyłając pacjenta prosto z etapu 1 do stadium 4.

Naukowcy przeanalizowali tkanki 20 pacjentek z rakiem piersi, które miały 16 tygodni chemioterapii, a tkanki wokół guza były bardziej sprzyjające rozprzestrzenianiu się u większości pacjentek. U pięciu pacjentów ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa było pięciokrotnie większe. U żadnego z pacjentów tkanka wokół guza nie była mniej przyjazna dla komórek nowotworowych i przerzutów. Wydaje się, że problem polega na tym, że komórki nowotworowe mają wielką zdolność do przekształcania się, a chemioterapia, zaprojektowana do zabijania komórek nowotworowych, może sprzyjać rozwojowi komórek opornych na leki, które przeżywają leczenie i które tworzą nowy nowotwór.

Jedynym efektem ubocznym związanym z chemioterapią, który jest powszechnie znany, jest utrata włosów. Ale to, szczerze mówiąc, najmniejszy z problemów. Chemioterapia zabija zdrowe komórki, a także komórki nowotworowe, a nasilenie działań niepożądanych zależy od wieku i stanu zdrowia pacjenta, a także od rodzaju stosowanego leku i dawki, w jakiej jest przepisywany. I podczas gdy niektóre działania niepożądane znikają po leczeniu (gdy dobre komórki odzyskują zdrowie), istnieją pewne skutki uboczne, które mogą nigdy nie zniknąć.

Wspomniałem o poważnych skutkach ubocznych nieco wcześniej, ale tutaj, dla przypomnienia, jest lista tylko niektórych problemów, które mogą być spowodowane przez leki chemioterapeutyczne:

Komórki w szpiku kostnym mogą ulec uszkodzeniu, powodując niedobór czerwonych krwinek i prawdopodobnie białaczkę.

Ośrodkowy układ nerwowy może zostać uszkodzony, w wyniku czego może to wpłynąć na pamięć, a zdolność pacjenta do koncentracji lub myślenia wyraźnie się zmieniła. Mogą wystąpić zmiany w równowadze i koordynacji. Efekty te mogą utrzymywać się latami. Oprócz wpływu na mózg, chemioterapia może również powodować ból i mrowienie rąk i stóp, drętwienie, osłabienie i ból. Nic dziwnego, że depresja nie jest rzadkością.

Układ trawienny jest często dotknięty ranami tworzącymi się w jamie ustnej i gardle. Mogą one powodować infekcje i mogą sprawić, że jedzenie będzie nieprzyjemne. Mogą również wystąpić nudności i wymioty. Utrata masy ciała związana z chemioterapią może być wynikiem utraty apetytu.

Oprócz wypadania włosów (które mogą wpływać na włosy na całym ciele), skóra może być podrażniona, a paznokcie mogą zmieniać kolor i wygląd.

Nerki i pęcherz moczowy mogą być podrażnione i uszkodzone. Rezultatem mogą być opuchnięte kostki, stopy i dłonie. Osteoporoza jest dość powszechnym problemem i zwiększa ryzyko złamań i złamań kości. Szczególnie zagrożone są kobiety, które mają raka piersi i są leczone w celu obniżenia poziomu estrogenów.

Chemioterapia może powodować zmiany hormonalne z wieloma różnymi objawami.

Serce może być uszkodzone, a pacjenci, którzy już mają słabe serca, mogą zostać pogorszeni przez chemioterapię.

Innym problemem związanym z chemioterapią jest to, że może ona uszkodzić układ odpornościowy.

Wiadomo, że chemioterapia może uszkodzić DNA.

I czy chemioterapia zmienia naturę komórek nowotworowych? Czy może na przykład wywołać zmianę z wrażliwej na estrogen komórki nowotworowej na komórkę potrójnie ujemną – znacznie trudniejszą do leczenia?

Istnieje ryzyko, że chemioterapia może rozprzestrzeniać komórki po całym ciele.

Wreszcie, istnieje coraz więcej dowodów na to, że chemioterapia może przyspieszyć śmierć wielu pacjentów.

Firmy farmaceutyczne, organizacje charytatywne zajmujące się rakiem i lekarze zalecają chemioterapię, ponieważ są w niej duże pieniądze. Najmniej wybaczalne z nich są organizacje charytatywne zajmujące się rakiem, które istnieją po to, by chronić ludzi, ale które są bezwzględnymi wyzyskiwaczami pacjentów.

Jak zawsze, literatura medyczna jest myląca, ale w „Annuals of Oncology” znalazłem to: „Wstępne stosowanie chemioterapii nie wydaje się wpływać na ogólny wynik choroby”.

Większość lekarzy nie powie ci tego, a nawet nie przyzna się do tego, ale leki na raka zabijają do 50% pacjentów w niektórych szpitalach. Badanie przeprowadzone przez Public Health England i Cancer Research UK wykazało, że 2,4% pacjentów z rakiem piersi umiera w ciągu miesiąca od rozpoczęcia chemioterapii. Liczby są jeszcze gorsze dla pacjentów z rakiem płuc, gdzie 8,4% pacjentów umiera w ciągu miesiąca podczas leczenia chemioterapią. Kiedy pacjenci umierają tak szybko, czuję, że można bezpiecznie założyć, że zostali zabici przez leczenie, a nie przez chorobę. W jednym ze szpitali śmiertelność pacjentów z rakiem płuc leczonych chemioterapią wynosiła ponad 50%. Oczywiście wszystkie szpitale, które wzięły udział w badaniu, nalegały, aby chemioterapia była wykonywana bezpiecznie. Jeśli to zaakceptujemy, musimy również zakwestionować ważność chemioterapii. Badanie wykazało, że liczby te są szczególnie złe dla pacjentów, którzy są w złym ogólnym stanie zdrowia po rozpoczęciu leczenia.

Następnie pomyśl o tym.

W Wielkiej Brytanii National Health Service publikuje kompleksowe wytyczne dotyczące tego, co należy zrobić, jeśli leki chemioterapeutyczne zostaną rozlane. Istnieją procedury awaryjne, których należy przestrzegać, jeśli leki chemioterapeutyczne spadną na podłogę. A jednak te leki są wprowadzane do ludzkich ciał. Pozostałości tych niebezpiecznych chemikaliów są wydalane z moczem, a następnie trafiają do wody pitnej. (Wyjaśniłem kilkadziesiąt lat temu, w jaki sposób pozostałości leków na receptę trafiają do naszej wody pitnej.) Nic dziwnego, że wielu pacjentów leczonych chemioterapią zgłasza, że ich jakość życia gwałtownie spadła.

Standardowym podejściem onkologicznym do raka jest podanie chemioterapii, a następnie oczekiwanie i sprawdzenie, czy rak powróci. Jeśli tak, zalecana jest większa chemioterapia. Tragedia polega na tym, że dla tak wielu pacjentów chemioterapia wyrządzi więcej szkody niż pożytku. Co zadziwiające, jedna czwarta pacjentów z rakiem umiera na ataki serca – często wywołane zakrzepicą żył głębokich i zatorami oraz spowodowane fizycznym stresem chemioterapii. Ale te zgony nie są uwzględniane w oficjalnych statystykach – ani w przypadku raka, ani co równie ważne, w przypadku chemioterapii. Nie jest przesadą stwierdzenie, że establishment manipuluje liczbami, aby dopasować je do własnych, w dużej mierze komercyjnych celów – wychwalając zalety produktów firm farmaceutycznych przy każdej okazji i nigdy nie omijając w wątpliwość jakiegokolwiek lekarstwa, które mogłoby zagrozić ogromnemu przemysłowi rakowemu.

Oto kolejna rzecz, której możesz nie wiedzieć.

Podczas blokad i obaw związanych z covid-19 pacjenci, którzy byli poddawani chemioterapii, zostali wyłączeni z leczenia. Powiedziano im, że ponieważ ich leczenie wpłynie na ich układ odpornościowy, będą bardziej podatni na koronawirusa. To ważne przyznanie, ponieważ jedną rzeczą, którą wiemy na pewno, jest to, że zdrowy układ odpornościowy jest niezbędny do walki z rakiem.

Lekarze prawdopodobnie ci tego nie powiedzą, ale nie zaprzeczą, ponieważ to wszystko prawda.

Najważniejsze jest to, że terapie opisane w badaniach klinicznych, opłacane przez firmy farmaceutyczne i ogólnie recenzowane przez lekarzy z powiązaniami z firmami farmaceutycznymi, a następnie publikowane w czasopismach medycznych, które akceptują ogromne ilości reklam firm farmaceutycznych, są jedynymi terapiami, które akceptują profesja medyczna. Wiele mówi się o badaniach „recenzowanych”, ale oznacza to, że inny lekarz lub dwóch, z powiązaniami z firmami farmaceutycznymi, spojrzy na artykuł i zatwierdzi go.

Słowo „skorumpowany” nie jest bliskie opisania całego tego kazirodczego systemu.

Każdy, kto chce mieć chemioterapię, powinien ją mieć. Nie próbuję nikogo odwieść od używania jakichkolwiek leków, które ich zdaniem mogą im pomóc. Interesuje mnie tylko dostarczanie bezstronnych, niezależnych informacji, które mogą pomóc pacjentom w podjęciu właściwej dla siebie decyzji.

Ale obawiam się, że zbyt często pacjenci błagają o leczenie, co jest całkowicie zrozumiałe, ponieważ chcą, aby coś zostało zrobione i ponieważ zostali wprowadzeni w błąd przez firmę farmaceutyczną zainspirowaną i opłaconą za szum wokół chemioterapii. A lekarze zapewniają takie leczenie, nawet jeśli trochę badań powiedziałoby im, że mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Istnieje bardzo niewiele nowotworów, które można dobrze leczyć chemioterapią – ale jest ich bardzo niewiele i są one niesprawiedliwie i nierozsądnie promowane jako historie sukcesu przez firmy farmaceutyczne i ich szylingi.

Zapomina się, że chemioterapia może poważnie uszkodzić własne zabezpieczenia organizmu pacjenta – a u niektórych pacjentów może wyrządzić nieskończenie więcej szkody niż pożytku.

Każdy pacjent powinien sam zdecydować – i omówić ze swoim lekarzem dowody za i przeciw chemioterapii w swojej sytuacji. Myślę jednak, że wszyscy pacjenci mają prawo do otrzymania podstawowych informacji, których potrzebowaliby, aby pomóc w tym procesie oceny.

Tragiczne jest jednak to, że ignorancja na temat chemioterapii jest niestety powszechna i wszechobecna.

.

Ty jesteś Kreatorem Własnej Rzeczywistości

Tags:

Komentarze są wyłączone

Wybierz Zakładkę

Portal Społecznościowy KimBook

Platforma Video

MyTube

Komunikator WTC WhatsThat

WhatsThat

Nakładka na YouTube

Invidious.kim

Transmisja na żywo

Wesprzyj nas

Wesprzyj nas

Kontakt

Kontakt

Ostatnie wpisy