Kontinuum Kissingera: nieautoryzowana historia programu Young Global Leaders Programu WEF
Program Young Global Leaders Światowego Forum Ekonomicznego, rzekomo stworzony przez Klausa Schwaba, jest w rzeczywistości niemal dokładną kopią Międzynarodowego Seminarium Henry’ego Kissingera, pierwotnie prowadzonego przez Harvard i finansowanego przez CIA. W tym artykule Johnny Vedmore analizuje ludzi stojących za Międzynarodowym Seminarium Kissingera, kanały CIA, które finansowały program, oraz kluczową rolę Kissingera w tworzeniu samego Programu Młodych Globalnych Liderów WEF.
Inicjatywa Young Global Leaders (YGL) Światowego Forum Ekonomicznego pomogła wielu członkom elity rządzącej zdobyć pozycję władzy i wpływów w biznesie, społeczeństwie obywatelskim, a przede wszystkim w polityce. Upadek Związku Radzieckiego wkrótce stał się oczywistym katalizatorem stworzenia programu Global Leaders for Tomorrow, który ponad dekadę później był prekursorem Young Global Leaders Initiative.
Jednak domniemany mózg projektu, dożywotni szef WEF, Klaus Schwab, sam został umieszczony na swoim wpływowym stanowisku przez bardzo podobny program Uniwersytetu Harvarda, który był w dużej mierze finansowany przez amerykańską Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA). Inicjatywa Harvardu, o której mowa, często określana jako Międzynarodowe Seminarium Henry’ego Kissingera, była jednym z kilku programów uruchomionych przez starszych członków organizacji takich jak Rada Stosunków Zagranicznych i nowo utworzona CIA. Rzeczywiście, w następstwie II wojny światowej Stany Zjednoczone proaktywnie uruchomiły wiele takich programów, aby szkolić potencjalnych młodych zagranicznych liderów i umieszczać ich na stanowiskach władzy. Głównym motywem ustanowienia tych programów było rzekomo zwalczanie i zapobieganie komunistycznej infiltracji obcych państw oraz zapewnienie, że przyszli światowi przywódcy będą sprzyjać interesom USA.
Pierwotnie Stany Zjednoczone stworzyły te tajne organizacje młodzieżowe w celu wymierzenia w potencjalnych przyszłych europejskich kandydatów na przywódców. Ale wkrótce żaden kraj na świecie nie był bezpieczny przed wspieraną przez CIA infiltracją polityczną. W tym artykule przyjrzymy się jednej z frontowych organizacji, które wykorzystały duże kwoty funduszy CIA do sfinansowania różnych projektów Harvardu, w tym Międzynarodowego Seminarium Kissingera. Dowiemy się, kim byli ludzie, którzy stworzyli te platformy finansowania, i przyjrzymy się innym takim inicjatywom edukacyjnym, z których niektóre nadal istnieją, a które pomogły amerykańskiemu wywiadowi infiltrować rządy na całym świecie.
Amerykańscy przyjaciele Bliskiego Wschodu
W 1967 roku pracownik Harvardu, Humphrey Doermann, ujawnił, że niektóre kursy i inicjatywy Harvard Summer School były faktycznie finansowane przez CIA. Chociaż finansowanie pozostawało tajne przez prawie dekadę w latach 1950., ujawniono, że Międzynarodowe Seminarium Kissingera było finansowane przez trzy agencje CIA w latach 1960-1966: „The Asian Foundation”, „The Farfield Foundation” i „The American Friend’s of the Middle East”, ta ostatnia była jedną z bardziej znanych, bardziej wpływowych i odnoszących sukcesy organizacji grantowych CIA tamtych czasów.
Finansowane przez CIA Międzynarodowe Seminarium Harvardzkie i kanały wykorzystywane przez Centralną Agencję Wywiadowczą do zapewnienia Forum niezbędnych funduszy na prowadzenie programu mają ogromne znaczenie historyczne.
Amerykańscy Przyjaciele Bliskiego Wschodu (AFME) byli nie tylko prostą organizacją frontową, która służyła do przekazywania tajnych funduszy CIA na różne projekty, ale było też kilka bardzo wielkich nazwisk związanych z tą znaczącą powojenną organizacją. AFME została uznana za „międzynarodową organizację edukacyjną” i została założona w tym samym roku, w którym Henry Kissinger założył Międzynarodowe Seminarium na Harvardzie w 1951 roku. AFME składała się z 27 mężczyzn i kobiet, a na jej czele stał Kermit „Kim” Roosevelt, Jr., wnuk byłego prezydenta USA Theodore’a Roosevelta. CIA wyłoniła się z pierwotnego Biura Służb Strategicznych (OSS) w 1947 roku, a Kermit Roosevelt Jr. był niezwykle wpływowy we wczesnych latach obu organizacji.
Kermit Roosevelt został zwerbowany w 1941 roku przez mózg OSS, generała Williama Josepha „Wild Billa” Donovana, i wkrótce został przeniesiony do nowo utworzonego „Biura Koordynatora Informacji” – poprzednika OSS – jako specjalny asystent Deana Achesona. Acheson, który był wówczas zastępcą sekretarza stanu, otrzymał zadanie wdrożenia polityki prezydenta Franklina Roosevelta polegającej na osłabianiu państw Osi przy jednoczesnym zapewnieniu pomocy gospodarczej Wielkiej Brytanii podczas II wojny światowej. Kermit Roosevelt, który był daleko spokrewniony z prezydentem, od najmłodszych lat miał powinowactwo z Bliskim Wschodem, jak donosił Daily Mail z Hagerstown w stanie Maryland we wrześniu 1948 roku: „Kariera [Kermita] Roosevelta jako pisarza rozpoczęła się, gdy był dzieckiem, pisząc proroczy wiersz „The Lure of the East” dla magazynu American Boy. Miał wtedy jedenaście lat”. Ojciec Kermita, który również nazywał się Kermit, był zaangażowany w „biznes żeglugowy”, jak wspomniano w tym ostatnim artykule. Oznaczało to, że Kermit Jr. podróżował po świecie w młodym wieku.
Zdjęcie Kermita Roosevelta Jr. z 1950 roku, wnuka prezydenta USA Theodore’a Roosevelta i byłego urzędnika Centralnej Agencji Wywiadowczej, źródło: National Security Archives, GWU
Kermit spędził lata wojny na Bliskim Wschodzie i we Włoszech, dużo podróżował podczas wojny i mówi się, że podróżował do Egiptu, Arabii Saudyjskiej, Syrii, Palestyny, Iranu i Etiopii. Jego ojciec walczył podczas wojny głównie w Norwegii i Finlandii, ale także krótko służył w Egipcie i tragicznie zginął na Alasce w 1943 roku. Gazeta „Abilene Reporter” doniosła w niedzielę, 6 czerwca 1943 roku, że Kermit senior zmarł na Alasce dzień przed publikacją artykułu: „Zazwyczaj wyrażenie „zabity w bitwie” jest używane do zgłoszenia śmierci w bitwie”. Później potwierdzono, że rzeczywiście popełnił samobójstwo. W tym czasie Kermit Jr. był już zwerbowany przez OSS. Po wojnie Kermit Jr. kontynuował pracę jako ekspert ds. Bliskiego Wschodu dla OSS, a także zaczął pisać i redagować historię tajnej organizacji. W 1947 roku OSS przekształciło się w CIA, a Kermit stał na czele opracowywania projektów i programów dla nowo utworzonej agencji wywiadowczej. Ponadto wydawał się szczerze zaniepokojony sytuacją na Bliskim Wschodzie i wkrótce wziął udział w wykładzie z wykładami. Podczas tej trasy, sponsorowanej przez CIA lub nie, Kermit z pasją pomagał ofiarom w Palestynie.
W grudniu 1947 roku Kermit rozpoczął tournée wykładów na temat napisanej przez siebie pracy o Bliskim Wschodzie, zatytułowanej „Arabowie też tam mieszkają”, która omawiała „problem palestyński” i podkreślała fundamentalne problemy między Arabami i Żydami, którzy zamieszkiwali ten region. Raport, opublikowany w Evening Post, ostrzegał, że sytuacja zasługuje na „więcej niż spojrzenie Amerykanów”. Kermit nazwał Palestynę „dzieckiem ONZ” i oświadczył, że Ameryka przyjęła rolę „mokrej pielęgniarki i guwernantki” regionu. Trasa wykładów została ogłoszona w „Waukesha Daily Freeman” 22 grudnia 1947 r., a Roosevelt stwierdził w artykule: „Stosując zasadę jednego z ich przysłów: 'Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem’, Arabowie mogą zbliżyć się do Związku Radzieckiego”, a dalej ostrzegał: „Arabowie nie oskarżą Rosji (która głosowała za podziałem w ONZ) w połowie tak samo jak Wielka Brytania i Stany Zjednoczone”. Kermit Roosevelt wierzył, że Liga Arabska nie wywoła wojny, nazywając oficjalne wypowiedzenie wojny przez jeden z siedmiu krajów arabskich „bardzo mało prawdopodobnym”.
Roosevelt miał rację, że państwa arabskie nie wypowiedzą wojny natychmiast, przewidując zamiast tego, że „Arabowie, kiedy poczują się wystarczająco silni, z pewnością spróbują odzyskać Palestynę”. Zanim Kermit rozpoczął swoją pierwszą tajną operację w kraju arabskim, został wysłany do Tybetu przez ówczesnego prezydenta Harry’ego Trumana, aby odeprzeć wpływy komunistyczne. Mississippi Delta Democrat Times doniósł 9 kwietnia 1950 roku, że „Kermit Roosevelt, syn prezydenta GOP, jest również wysłany na tajną misję blokowania komunizmu w Tybecie”. [GOP = „Wielka Stara Partia”, czyli Republikanie, przyp. tłumacza]
Kermit Roosevelt wierzył, że sojusze z krajami arabskimi, które oderwały się od rządów brytyjskich i francuskich, opłacą się Ameryce, jednocześnie zapobiegając sowieckiej infiltracji krajów arabskich. Strategia ta zależałaby jednak od zdolności mocarstw zachodnich do powstrzymania arabskiego nacjonalizmu, czy to poprzez dyplomację, czy oszustwo.
W 1943 roku Kermit pracował dla Departamentu Stanu w Kairze, jednym z pierwszych krajów na Bliskim Wschodzie w latach powojennych, w którym doszło do wspieranego przez CIA zamachu stanu. W tym samym czasie, gdy Kissinger rozpoczął Międzynarodowe Seminarium Harvardzkie jako projekt pilotażowy na początku lat 1950., Kermit Roosevelt odegrał kluczową rolę w obaleniu reżimu egipskiego, prowadząc specjalną tajną operację ostrożnie określaną jako „Operacja Fat Fucker”, zwykle określana po prostu jako „Operacja FF”.
Egiptem rządził na początku lat 50. król Faruk, notoryczny władca, który był już uważany za skorumpowanego w oczach większości Egipcjan. Projekt usunięcia go był prowadzony przez ówczesnego dyrektora CIA Allena Dullesa wraz z dyrektorem stacji CIA Milesem Copelandem Jr., sekretarzem stanu Deanem Achesonem i Kermitem Rooseveltem Jr., który był oficjalnie pracownikiem CIA w tym czasie, z pierwotnym celem wywarcia presji na Farouka, aby przeprowadził pewne reformy polityczne w swoim kraju. Kiedy początkowa faza „nacisku” nie powiodła się, a Farouk odrzucił amerykańskie propozycje, Kermit Roosevelt wpadł na pomysł zorganizowania pokojowej rewolucji, która zarówno przeforsowałaby wymagane reformy, jak i otworzyła kraj na „amerykańską kontrolę”, jak ujął to historyk Matthew F. Holland.
Roosevelt spotkał się potajemnie z Ruchem Wolnych Oficerów, nacjonalistyczną grupą rewolucyjną kierowaną przez Gamala Abdela Nassera i Mohameda Naguiba, która już planowała obalenie rządu. 23 lipca 1952 roku Farouk został zmuszony do abdykacji przez zamach stanu zorganizowany przez Roosevelta i wysłany na wygnanie do Włoch. Zamach stanu kierowany przez CIA z powodzeniem zainstalował nowy rząd, który uważano za bardziej podatny na dalszą amerykańską infiltrację. CIA wspierała nowo zainstalowany rząd egipski w tworzeniu General Intelligence Agency, egipskiej organizacji klonującej CIA.
W następnym roku, w marcu 1953 roku, ówczesny sekretarz stanu John Foster Dulles polecił CIA, nadal kierowanej przez jego brata Allena Dullesa, przygotować podobny zamach stanu w Iranie. Ci sami ludzie, którzy z powodzeniem wykorzystali Nasera w Egipcie, otrzymali 1 milion dolarów funduszy – równowartość 12 128 464,73 dolarów w 2022 r. – które miały zostać wykorzystane do obalenia irańskiego przywódcy Mohammeda Mosaddegha. Mosaddegh został z powodzeniem obalony 19 sierpnia 1953 roku w zamachu stanu zorganizowanym przez CIA i MI6, który z kolei był kierowany przez Kermita Roosevelta Jr. z AFME w projekcie zatytułowanym „Operacja Ajax”. Udane zamachy stanu w Egipcie i Iranie nie były spontanicznymi wydarzeniami, ale dobrze przeprowadzonymi i starannie zaplanowanymi operacjami. Jednak Amerykanie wkrótce nauczyli się, że jeśli chcą kontynuować obalanie rządów, muszą najpierw mieć skutecznych, sprzymierzonych z Ameryką przywódców, którzy są już wyszkoleni i gotowi do rozmieszczenia w krajach docelowych.
Jeszcze zanim nowo utworzona CIA rozpoczęła wspomniane zamachy stanu w Egipcie i Iranie, Roosevelt założył Komitet na rzecz Sprawiedliwości i Pokoju w Ziemi Świętej z wieloma tymi samymi ludźmi, którzy później utworzyli Amerykańskich Przyjaciół Bliskiego Wschodu. Komitet Sprawiedliwości i Pokoju w Ziemi Świętej został założony w lutym 1948 r. przez Roosevelta i kobietę o nazwisku Virginia Gildersleeve, której sympatie, według historyka Roberta Moatsa Millera, „rzeczywiście były w przeważającej mierze po stronie Arabów” i która była wiodącą postacią w chrześcijańskiej opozycji wobec ustanowienia państwa izraelskiego.
Gildersleeve przez długi czas była dziekanem Barnard College, ale w 1947 roku zrezygnowała, aby skupić się na innych zajęciach. W lutym 1948 roku New York Times doniósł, że przewodzi grupie sprzeciwiającej się utworzeniu sił policyjnych ONZ w Palestynie. Artykuł zatytułowany „7 przywódców proponuje rozejm w Palestynie” mówi o członkach grupy: „Uważają obecny konflikt w Palestynie za o wiele bardziej niebezpieczny dla pokoju na świecie, niż większość Amerykanów zdaje sobie z tego sprawę”, a grupa oświadczyła: „Mamy moralny i obywatelski obowiązek. nalegać, aby nasza narodowa polityka wobec Palestyny była traktowana jak najbardziej”, a ta deklaracja została również podpisana przez Kermita Roosevelta. Oprócz Gildersleeve’a i Roosevelta, Harry Emerson Fosdick był również zaangażowany w założenie AFME, amerykańskiego pastora opisanego jako „aktywny antysyjonista”, który później miał duży wpływ na Martina Luthera Kinga Jr.
Innym znaczącym członkiem AFME była kontrowersyjna Dorothy Thompson. Thompson był amerykańskim dziennikarzem i prezenterem radiowym, który został uhonorowany jako pierwszy amerykański dziennikarz, który został wydalony z nazistowskich Niemiec w 1934 roku. W artykule magazynu Time z 1939 roku Thompson została opisana jako równie wpływowa jak Eleanor Roosevelt i często określana jako „Pierwsza Dama amerykańskiego dziennikarstwa”. Thompson miał jednak również skrajne poglądy na temat czarnego elektoratu Ameryki, nazywając go „notorycznie na sprzedaż”. Ignorancka i niewykształcona, wielka masa Murzynów przypomina niższe warstwy wczesnych imigrantów przemysłowych i podobnie jak oni są „dowodzeni” i „uwalniani” w blokach przez sprzedajnych przywódców, białych i czarnych.
Thompson był zagorzałym antysyjonistą i doszedł do wniosku, że syjonizm jest receptą na wieczną wojnę. Ale nawet gdyby Roosevelt, Gildersleeve i Thompson publicznie sprzeciwiali się syjonizmowi, CIA ogólnie odniosłaby wiele korzyści z stworzenia świata, który, choć nie był w stanie ciągłej wojny, prawie zawsze był na krawędzi ciągłej wojny. AFME obejmowało jedne z najważniejszych osób, które ukształtowały i wpłynęły na postęp wywiadowczy okresu powojennego. Chociaż mogliśmy znaleźć wiele interesujących faktów badając wszystkich 27 członków AFME, teraz wiemy, że ich zainteresowania koncentrowały się na edukacji i ostatecznie zaowocowały finansowaniem specjalnego projektu harwardzkiego mającego na celu stworzenie kadr przyszłych międzynarodowych liderów, którzy dostosowaliby się do interesów politycznych i pragnień Stanów Zjednoczonych, w tym Klausa Schwaba.
Bezpośrednio po II wojnie światowej w amerykańskim establishmencie politycznym pojawiło się wiele różnych opinii na temat tego, co zrobić z „problemem palestyńskim”. Chociaż wielu członków AFME było publicznie antysyjonistami, Nakba, czystka etniczna Palestyńczyków po założeniu Izraela w 1948 r., wywołała wzrost arabskiego nacjonalizmu. Początkowo doprowadziło to do rozłamu w opinii publicznej, a wielu Amerykanów ostatecznie stanęło po stronie nowo utworzonego państwa izraelskiego i jego siły okupacyjnej.
Opinia publiczna w krajach arabskich była znacznie mniej podzielona. Liga Arabska zamknęła swoje biuro w Waszyngtonie – tak zwane „biuro arabskie” – w 1947 r., publicznie oświadczając, że Stany Zjednoczone wykazały „całkowite i aroganckie lekceważenie praw arabskich, arabskich interesów i arabskich uczuć”. W tym czasie Stany Zjednoczone były jeszcze silnie uzależnione od arabskiej ropy, a dostawy tej ropy zależały również od dobrych stosunków Ameryki ze światem arabskim. Amerykańskie konsorcjum naftowe „ARAMCO” mogłoby nadal czerpać zyski z arabskiej ropy tylko wtedy, gdyby USA były w dobrych stosunkach z saudyjskim królem Ibn Saudem, który był skrajnym antysyjonistą. Wkrótce ARAMCO założyło biuro w Waszyngtonie, by lobbować rząd w imieniu Arabów, jednocześnie pompując pieniądze w instytucje edukacyjne, takie jak Middle East Institute. Ale nie tylko arabska część populacji amerykańskiej była zaniepokojona wzrostem syjonizmu, Amerykańska Rada Judaizmu (ACJ) również odrzuciła syjonizm, ponieważ mieszał religię i narodowość. Rabin Elmer Berger z Michigan, który był wówczas czołową postacią ACJ, lobbował za amerykańskimi Żydami, by przestali popierać ustanowienie państwa Izrael. W tym czasie Departament Stanu był również zaniepokojony sojuszem z syjonistami. Przede wszystkim istniała obawa, że wpływy komunistyczne w krajach arabskich mogą wzrosnąć, jeśli USA zbytnio poprą nowo powstałe państwo Izrael.
Według historyka Hugh Wilforda, to byli członkowie OSS z Kairu działali jako „centrum sieci, która stała się Amerykańskimi Przyjaciółmi Bliskiego Wschodu”, jak napisał w swoim eseju zatytułowanym „Amerykańscy przyjaciele Bliskiego Wschodu: CIA, obywatele USA i tajna bitwa o opinię publiczną w konflikcie arabsko-izraelskim, 1947-1967” [American Friends of the Middle East: The CIA, US Citizens and the Secret Battle for Public Opinion in the Arab-Israeli Conflict, 1947-1967, przyp. tłumacz]. Wilford wskazuje również, że Kermit Roosevelt był związany z wieloma antysyjonistami tamtych czasów. Na przykład był pod dowództwem antysyjonistycznego potomka misjonarzy Stephena B. L. Penrose’a Jr. Roosevelt dzielił także pokój z George’em L. Levisonem, urzędnikiem Departamentu Stanu żydowskiego pochodzenia, który później przedstawił Roosevelta przywódcom takim jak wspomniany Elmer Berger. Roosevelt, Levison i Berger stali się bliskimi przyjaciółmi, a Levison ostatecznie został rodzicami chrzestnymi jednego z dzieci Roosevelta.
Roosevelt nie tylko odegrał kluczową rolę w założeniu oryginalnej wersji AFME, Komitetu Sprawiedliwości i Pokoju w Ziemi Świętej, ale także kierował organizacją ze swojego domu w Waszyngtonie wraz z sekretarzem organizacji, Garlandem Evansem Hopkinsem. Ostatecznie antysyjonistyczni aktywiści w rządzie zawiedli w swoich wysiłkach, by zapobiec ustanowieniu państwa Izrael, kiedy prezydent Harry Truman oficjalnie uznał suwerenność Izraela. Roosevelt podważył przyszłe wsparcie dla Izraela, a rok po tym, jak Truman uznał ten kraj, Roosevelt i inni założyli Holy Land Emergency Liaison Program (HELP), który miał na celu koordynowanie pomocy dla wysiedlonych Arabów w regionie, pracując, jak to ujął Hugh Wilford, „nad zmniejszeniem wsparcia USA dla Izraela”. W tym czasie Dorothy Thompson i inni zaczęli podnosić rangę organizacji Roosevelta.
Walka o serca, umysły i dusze przyszłych światowych liderów
Harvard Summer School istniała od ponad 75 lat, kiedy Henry Kissinger ukończył uniwersytet. W 1950 roku Kissinger uzyskał tytuł Bachelor of Arts w dziedzinie nauk politycznych i otrzymał wiele uwagi od bardzo wpływowych wielkich harwardzkich podczas studiów. W 1951 roku Kissinger założył magazyn „Confluence” na Harvardzie, który miał być publikowany obok Międzynarodowego Seminarium i został jego redaktorem. Ten kwartalnik był finansowany przez Fundację Rockefellera i otrzymywał składki od innych opisanych jako „różni luminarze, którzy wcześniej byli wykładowcami lub studentami szkół letnich”.
Później, tylko w latach 1960-1966, Międzynarodowe Seminarium zostało sfinansowane przez Centralną Agencję Wywiadowczą z dodatkowym finansowaniem w wysokości co najmniej 135 000 USD (1 637 342,74 USD w 2022 r.), przy czym wszystkie poprzednie fundusze CIA od momentu powstania seminarium w 1950 r. nie zostały określone. Międzynarodowe Forum Seminaryjne Harvard Summer School było pierwotnie pomysłem Williama Yandella Elliotta, ważnego mentora Kissingera, który powstrzymywał się i nie ujawniał publicznie. Po pilotażowym wydarzeniu Międzynarodowego Forum Seminaryjnego w 1951 roku, młody Kissinger napisał do Williama Yandella Elliotta i powiedział: „Byłem bardzo zażenowany, gdy usłyszałem, że nazywam siebie wiodącym geniuszem seminarium” i kontynuował: „Ze swojej strony nie mam co do tego złudzeń”. Następnie większość uczestników pamiętała wpływ Kissingera, a nie Elliotta, a forum zostało ostatecznie powszechnie nazwane „Międzynarodowym Seminarium Kissingera”.
Fundusze CIA na tak zwane „seminarium zagraniczne” pochodziły ze znanej kuźni CIA, wspomnianej „American Friends of the Middle East” Kermita Roosevelta. Kissinger i jego biografowie twierdzą, że nie był świadomy powiązań wywiadowczych organizacji i opisują Kissingera jako „wściekłego”, gdy dowiedział się, że AFME było w rzeczywistości fasadą dla CIA. Listy Kissingera do H. Gatesa Lloyda z tego okresu opowiadają jednak inną historię. Pokazują one, że Kissinger starannie rozbił wydatki na szkołę letnią. Inne dokumenty w aktach Williama Yandella Elliotta ujawniły również, że Kissinger mógł nawet służyć jako doradca kontraktowy w Office for Policy Coordination (OPC), tajnym wydziale operacyjnym Centralnej Agencji Wywiadowczej. W rzeczywistości Elliott napisał list do Lloyda 15 listopada 1950 roku, nalegając na propozycję szkoły letniej i założenia Międzynarodowego Seminarium Kissingera. Do tego listu dołączono kilka dokumentów zaadresowanych do samego Kissingera, wskazujących, że omawiał propozycje z Clevelandem Cramem, znanym i wpływowym wczesnym członkiem Centralnej Agencji Wywiadowczej. Cram początkowo aspirował do kariery akademickiej, ale został zwerbowany przez CIA w 1949 roku. Wkrótce skontaktował się z Yandellem Elliottem i Kissingerem w związku z projektem szkoły letniej Harvardu, a po rozpoczęciu projektu Cram został wysłany do Londynu, aby zostać zastępcą szefa stacji i oficjalnym łącznikiem między CIA, MI5 i MI6. Ten sojusz między CIA i Harvardem pod koniec lat 1940. i na początku 1950. dał początek inicjatywie Światowego Forum Ekonomicznego „Young Global Leaders” pokolenie później.
Jednym z pierwotnych powodów utworzenia CIA była walka z wpływami sowieckimi w innych krajach, a CIA polegała na wielopłaszczyznowych strategiach ataku, aby osiągnąć swoje cele. Kiedy Allen Dulles, Kermit Roosevelt Jr. i ich tajna armia organizowali i przeprowadzali zamachy stanu w kraju po kraju, inni organizatorzy i sponsorzy związani z CIA zaczęli tworzyć infrastrukturę, która umożliwiłaby im rekrutowanie, szkolenie i zajmowanie pozycji władzy młodych europejskich przywódców – liderów, o których sądzili, że nie kwalifikują się do potencjalnych wpływów sowieckich. byłby podatny na zagrożenia. Harvard nie był osamotniony w finansowaniu takich projektów. Jak zauważył Hugh Wilford w swojej fascynującej i pouczającej książce „The Mighty Wurlitzer”, Yale było nawet „we wczesnych latach […] najbardziej żyzne miejsce rekrutacji agencji, produkujące Corda Meyera i dwie najjaśniejsze gwiazdy Złotego Wieku tajnych operacji, Richarda Bissella i Tracy Barnes, między innymi. Wilford wspomina także Jamesa J. Angletona z Yale i Normana Holmesa Pearsona. Ten ostatni, powiedział Wilford, ukończył Yale przed służbą w OSS i wrócił na uniwersytet po wojnie, aby ustanowić swój program studiów amerykańskich. CIA zasadniczo próbowała zdobyć serca i umysły młodych obcokrajowców w bezpośredniej konkurencji ze Związkiem Radzieckim.
Ponad 25 lat przed końcem II wojny światowej komuniści wzięli na cel wrażliwą młodzież: Wilhelm „Willi” Münzenberg, urodzony w Niemczech działacz komunistyczny, był pierwszym przywódcą Międzynarodówki Młodych Komunistów (Kominternu) w 1919 roku. W 1945 roku w Londynie odbyła się konferencja, na której powstała antyimperialistyczna Światowa Federacja Młodzieży Demokratycznej (WFDY). W następnym roku powstały inne grupy, których niektórzy członkowie sympatyzowali z ideałami komunistycznymi, takie jak Światowa Federacja Związków Zawodowych (WGB) i Międzynarodowy Związek Studentów (IUS). Ta ostatnia została założona w Pradze i uczestniczyła w niej 25-osobowa delegacja USA związana z tajnymi służbami.
Wraz z utworzeniem tych organizacji stały się wirtualnymi polami bitwy dla ideologii antagonizmu Wschód-Zachód i zderzenia imperialistycznego kapitalizmu rodezyjskiego i sowieckiego komunizmu. Światowa Federacja Młodzieży Demokratycznej dostrzegła, że pęknięcia zimnej wojny wkrótce utrwaliły się w ich organizacjach, a do 1949 roku niekomuniści publicznie wycofali się z grupy, tworząc zamiast tego Międzynarodową Konfederację Wolnych Związków Zawodowych. Tego typu organizacje były cennymi narzędziami do szerzenia komunistycznej propagandy i zostały nazwane przez Lenina „dźwigniami” lub „pasami transmisyjnymi”, ponieważ mogą łączyć partię komunistyczną z masami, i często były określane w żargonie komunistycznym jako organizacje „demokratyczne” lub „masowe”, jak w broszurze zatytułowanej „Fakty o międzynarodowych organizacjach frontu komunistycznego”. z kwietnia 1957 roku. Ta broszura cytuje Lenina, który znajduje się również w książce Lawrence’a i Wisharta z 1947 roku „The Essentials of Lenin, Volume II”: „Wszystkie ofiary muszą być poniesione, a największe przeszkody pokonane, aby kontynuować agitację i propagandę systematycznie, wytrwale i cierpliwie właśnie w tych instytucjach, społeczeństwach i stowarzyszeniach, do których należą masy proletariackie lub półproletariackie”. W istocie, tworzenie i finansowanie organizacji młodzieżowych przez CIA i jej szersza infiltracja amerykańskich uniwersytetów była strategią, która zasadniczo pochodziła prosto z podręcznika Lenina.
Przed zaangażowaniem CIA Brytyjczycy przejęli inicjatywę i wzięli na cel młodzież europejską, aby przeciwdziałać infiltracji przez partię komunistyczną. Departamentowi Stosunków Kulturalnych powierzono opracowanie strategii dla zorientowanych na Zachód grup młodzieżowych, organizacji i konferencji. Pierwszą z tych grup było Światowe Zgromadzenie Młodzieży (WAY), które otrzymało projekt konstytucji w Anglii w lutym 1949 roku. Wszystkie młodzieżowe oddziały Organizacji Narodów Zjednoczonych zostały zaproszone na międzynarodową konferencję w Westminster Hall w sierpniu tego samego roku. To właśnie tam oficjalnie założono WAY i wybrano jej pierwszego prezydenta, Maurice’a Sauvé z Kanady. W tym czasie Amerykanie zaczęli organizować własne wysiłki na rzecz „edukowania młodzieży”, co ostatecznie doprowadziło do inicjatyw takich jak Międzynarodowe Seminarium Henry’ego Kissingera. Na Harvardzie Komitet Spraw Międzynarodowych (HIACOM) zaczął gromadzić grupę młodych weteranów, którzy pracowali w wywiadzie podczas II wojny światowej, aby rywalizować ze znacznie bardziej zaawansowanym komunistycznym wysiłkiem propagandowym.
W grudniu 1946 roku przedstawiciele HIACOM byli zaangażowani w organizację spotkania w Chicago w celu omówienia idei utworzenia narodowego organu reprezentującego amerykańskich studentów, a także szersze interesy amerykańskie, na międzynarodowych imprezach. Latem 1947 roku powstało Narodowe Stowarzyszenie Studentów Stanów Zjednoczonych. W ciągu dwóch lat przed założeniem Międzynarodowego Seminarium Kissingera, studenci Harvardu przeprowadzili badania opinii publicznej wśród międzynarodowych studentów, aby zidentyfikować potencjalnych antykomunistycznych sojuszników za granicą, jednocześnie kłusując potencjalnych członków z konkurencyjnych organizacji, takich jak Międzynarodowy Związek Studentów.
Krajowe Stowarzyszenie Studentów sfinansowało swoją drugą ankietę przeprowadzoną przez dwóch bardzo interesujących prywatnych darczyńców za pośrednictwem Biura Koordynacji Polityki. Chicagowski prawnik i prezes Chicago Council on Foreign Relations, Laird Bell i przemysłowiec z Wilmington, Thomas Brittingham, przekazali organizacji dumną sumę 6000 dolarów specjalnie na przeprowadzenie ankiety. Laird Bell był niezwykle wpływowym i dobrze ustosunkowanym prawnikiem, który często przebywał w nazistowskich Niemczech na krótko przed II wojną światową, aby reprezentować interesy amerykańskich obligatariuszy, którzy stracili ponad 1 miliard dolarów na rzecz niemieckiego Reichsbanku. Bell nie był osamotniony w swojej pracy w nazistowskich Niemczech przed wojną, ponieważ jego współprawnikiem w tych sprawach był John Foster Dulles, który reprezentował kancelarię prawną Sullivan & Cromwell. Do 1945 roku Bell był oficjalnie aktywny w okupowanych powojennych Niemczech, a Eisenhower wkrótce mianował go delegatem do ONZ. W 1948 roku Laird Bell został „nadzorcą” Harvard College, gdzie pozostał do 1954 roku, podczas zakładania Międzynarodowego Seminarium.
Thomas Brittingham był niezwykle ważny w rozwoju wysiłków Ameryki na rzecz pozyskania sceptycznej młodzieży zagranicznej, szczególnie w północnej Europie. Wraz z ustanowieniem „Brittingham Scholarships” wkrótce po wojnie, przemawiał do młodzieży w krajach skandynawskich. Określany również jako „studenci Wikingów”, chciał przyciągnąć młodych mężczyzn do swoich programów stypendialnych, które ostatecznie otrzymały nazwę „Brittingham Viking Scholarships” i były prowadzone z University of Wisconsin-Madison. Wielu „Wikingów Toma” – jak ich nazywano – odniosło sukces w organizacjach opisanych na obecnej stronie internetowej programu jako „ich różne branże, dziedziny akademickie i polityka”.
Chociaż w różnych instytucjach edukacyjnych w Stanach Zjednoczonych istniało wiele różnych grup młodzieżowych, Międzynarodowe Seminarium Kissingera w Harvard Summer School było wyjątkowym projektem. Było to wydarzenie ukierunkowane z ograniczoną liczbą uczestników, starannie wybranych przez nielicznych. Harvard Crimson doniósł 1 lutego 1956 roku, że: „Grupa około 50 mężczyzn i kilku kobiet z Orientu, Bliskiego Wschodu i Europy, w tym członkowie różnych parlamentów, redaktorzy, artyści, pisarze i inne wiodące postacie kultury, po raz kolejny połączy się, aby utworzyć Międzynarodowe Seminarium, które jest integralną częścią Szkoły Letniej”. Była to specjalna elitarna grupa, wybrana, przygotowana i wyszkolona na wpływowe stanowiska, której lojalność była na zawsze związana z interesami rządu Stanów Zjednoczonych, a interesy te miały się gwałtownie zmieniać w następnych dziesięcioleciach.
Kontinuum Kissingera
W 1992 roku upadł mur berliński, a szkolenie specjalnie wybranych globalistycznych polityków przyszłości Schwaba dopiero się rozpoczęło. W tym okresie wielkich zmian politycznych Światowe Forum Ekonomiczne Schwaba stało się potężną instytucją globalistyczną, a Schwab był gotów podążać za modelem po raz pierwszy wprowadzonym przez finansowane przez CIA Międzynarodowe Seminarium Kissingera. Jak zauważył Herman Kahn i jego koledzy z Hudson Institute w dokumencie z 1967 roku zatytułowanym „Ancillary Pilot Study for the Educational Policy Research Center Program. Raport końcowy” [Uzupełniające badanie pilotażowe dla Programu Centrum Badań nad Polityką Edukacyjną. Szkolenie wszechstronnej przyszłej grupy przywódczej poza normalnymi ramami edukacyjnymi miało najwyższy priorytet. Jak wcześniej informowaliśmy, Kahn był kolejnym mentorem Klausa Schwaba.
Pierwsza wersja programu WEF dla młodych globalnych liderów, zatytułowana „Global Leaders for Tomorrow”, została uruchomiona w 1992 roku i opisana jako „nowa społeczność”, która była gospodarzem pierwszego spotkania przyszłych kandydatów na przywódców w 1993 roku. Niektórzy uczestnicy tego pierwszego wydarzenia wkrótce zajęli czołowe miejsca w swoich krajach. Tony Blair, na przykład, był uczestnikiem pierwszego wydarzenia, a zaledwie 4 lata później rozpoczął swoje dziesięcioletnie panowanie w Wielkiej Brytanii. Gordon Brown również uczestniczył w 1993 roku, następnie służył u boku Tony’ego Blaira i ostatecznie został premierem zaraz potem. Ta pierwsza grupa była pełna innych przyszłych głów państw, z których wielu wkrótce stało się głowami państw swoich krajów. Znani szefowie państw, którzy wzięli udział, to Angela Merkel (Niemcy), Victor Orban (Węgry), Nicholas Sarkozy (Francja), Guy Verhofstadt (Belgia), Lee Hsien Loong (Singapur), Cyril Ramaphosa (RPA) i José Maria Aznar (Hiszpania). Oprócz polityków tej pierwszej grupy obecni byli również znani liderzy biznesu, tacy jak Bill Gates, Richard Branson, Larry Summers i Edgar Bronfman. W sumie w pierwszym roku programu Global Leaders for Tomorrow wzięło udział 200 potencjalnych kandydatów, wszyscy poniżej 43 roku życia. Od ponad dekady program Global Leaders for Tomorrow szkoli różnych liderów, którzy często byli mianowani na różne stanowiska władzy, w tym wielu wybranych urzędników. W 2004 roku program Global Leaders for Tomorrow został przemianowany na Forum Młodych Globalnych Liderów i ponownie uruchomiony po tym, jak Schwab znalazł finansowanie od starego przyjaciela.
Latem 2009 Harvard Kennedy Magazine rozpoczyna swój artykuł redakcyjny od stwierdzenia: „Poprzez absolwentów i nauczanie, Harvard Kennedy School odgrywa centralną rolę w programie Forum of Young Global Leaders”, pisze autor Steve Nadis: „W 2004 roku Klaus Schwab wygrał MC / MPA 1967, absolwent Harvard Kennedy School, który założył Światowe Forum Ekonomiczne (WEF), otrzymał nagrodę w wysokości 1 miliona dolarów od Fundacji Dana Davida i zastanawiał się, jak najlepiej wykorzystać te pieniądze. Schwab postanowił uruchomić program związany z WEF o nazwie Forum Młodych Globalnych Liderów (YGL), który, jak sama nazwa wskazuje, zgromadziłby nowe pokolenie liderów z całego świata i uwolnił ich od największych problemów tamtych czasów. O dziwo, Fundacja Dana Davida z siedzibą w Tel Awiwie, która przyznała Schwabowi 1 milion dolarów wykorzystany bezpośrednio na stworzenie programu Young Global Leaders, miała niezwykle znaczącego członka w zarządzie, Henry’ego A. Kissingera.
Międzynarodowe Seminarium Harvardu i inicjatywa Młodych Globalnych Liderów Światowego Forum Ekonomicznego zostały stworzone jako niezwykle potężne narzędzia do szkolenia i mianowania światowych liderów, którzy sympatyzowaliby z globalistycznym rządem w stylu Kissingera. Oba były również możliwe dzięki wsparciu organizacyjnemu i finansowaniu samego Kissingera. Nic dziwnego, że związki Schwab z Kissingerem trwały przez całe jej życie, ponieważ Schwab był uczniem Henry’ego Kissingera, a obaj mężczyźni również wydawali się mieć wiele podobnych poglądów.
Jednak to, co jest naprawdę niezwykłe w Harvard Summer School, a Kissinger w szczególności, to fakt, że programy, konferencje i podstawowe elementy były bardzo podobne do tego, co Światowe Forum Ekonomiczne przedstawia swoim członkom corocznie do dnia dzisiejszego. Są to bardzo podobne projekty ukierunkowane na podobne cele. Kiedy Światowe Forum Ekonomiczne uruchomiło inicjatywę Global Leaders for Tomorrow na początku lat 1990., organizacja Klausa Schwaba wprowadziła program rekrutacji i szkolenia globalnych liderów, który był prawie nie do odróżnienia od finansowanego przez CIA Międzynarodowego Seminarium Kissingera. Schwab poszedł w ślady swojego mentora, Henry’ego Kissingera, i to Fundacja Dana Davida, w której zarządzie zasiadał Kissinger, ostatecznie zapewniła Schwabowi początkowe fundusze potrzebne do stworzenia obecnej wersji programu, Forum dla Młodych Globalnych Liderów.
Klaus Schwab i inni wsiadają do samolotu na Ukrainę na doroczne spotkanie Światowego Forum Ekonomicznego w 1993 r., źródło: WEF
Światowe Forum Ekonomiczne, poprzez inicjatywy Global Leaders for Tomorrow i Young Global Leaders, wydało wielu globalistycznych głów państw, ministrów, liderów biznesu, przedsiębiorców i innych potężnych aktorów. Schwab mówił nawet otwarcie o tym, jak jego organizacja zinfiltrowała „gabinety” rzekomo suwerennych państw i nie powinniśmy być naiwni, ponieważ właśnie to planował przez co najmniej trzy dekady. Jednak to nie tysiące uczestników, którzy ukończyli te programy, powinniśmy być najbardziej zaniepokojeni. Naszą prawdziwą troską powinny być miliardy demokratycznych wyborców, którzy uwierzyli, że przywódcy wyprodukowani przez Schwaba lub Kissingera mają na uwadze ich najlepszy interes.
Klaus Schwab stał się spadkobiercą najważniejszego projektu Henry’ego Kissingera: infiltracji jednostek i organizacji w krajach na całym świecie w celu stworzenia globalistycznych rządów zbudowanych w ramach przestarzałej i bezdusznej koncepcji amerykańskiego imperializmu. Działalność Klausa Schwaba od czasu jego pobytu na Harvardzie może być po prostu postrzegana jako bezpośrednia kontynuacja pracy Kissingera w latach 1950. i 1960. i byłoby naiwnością wierzyć, że nie ma nikogo innego, kto został już wykształcony i wyszkolony i jest gotowy i chętny do przejęcia politycznej pałeczki Kissingera od Schwaba i kontynuowania wspólnej misji w kierunku globalistycznego rządu.
Komentarze są wyłączone