Jaki jest najbardziej niebezpieczny „przycisk” na świecie?

• WHO nie troszczy się o zdrowie.
• Godność ludzka ma zostać zniesiona.
• Nowa konstytucja WHO ma zostać wszędzie wdrożona.

Kto jest najpotężniejszą osobą na świecie? Biden, Putin? Jeśli WHO postawi na swoim, wkrótce będzie to Tedros Adhanom Ghebreyesus. co? Nie znasz go?

Powinieneś zadać teraz pytanie, jaki jest najbardziej niebezpieczny „przycisk” na świecie? „Czerwony przycisk startowy” na głowicach nuklearnych w Rosji, Korei Północnej, USA?

Jeśli największa na świecie organizacja o dźwięcznej i pozornie zbawczej nazwie, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), zwycięży w swoich planach zmiany konstytucji, ten najbardziej niebezpieczny guzik na świecie będzie w rękach tego samego etiopskiego biologa, Tedrosa. Ten „przycisk” nazywa się „PHEIC” – wymawiane „FAKE” – (Public Health Emergency Of International Concern). Za pomocą tego „przycisku start” aktywowany jest stan zagrożenia zdrowia o zasięgu międzynarodowym, jak ostatnio z „Coroną”.

Powinniśmy o tym pamiętać, ponieważ Tedros swoim „przyciskiem start” określa ludzkie życie jak nikt inny na świecie. Były pracownik WHO dr Astrid Stuckelberger i prawnik z Zurychu Philipp Kruse wyjaśnili, dlaczego tak się dzieje około 400 gościom, którzy przybyli do Turbenthal w kantonie Zurych w piątek, 13 stycznia 2023 r.

WHO chce decydować Kiedy powinieneś wyjść z domu, gdzie i co możesz kupić, jak musisz się ubierać, czy możesz wyjechać na wakacje, czy twoje dzieci mogą chodzić do szkoły, czy możesz odwiedzić babcię razem z rodziną – a nawet poważniej, jakiemu leczeniu musisz się poddać, o tym i o wielu innych rzeczach zadecyduje WHO, jeśli plan się powiedzie. Pan Tedros i jego ludzie wkrótce dowiedzą się o każdym kroku, który podejmiesz dzięki ich nieograniczonemu śledzeniu. Oczywiście Tedros nie jest sam. Prawdopodobnie znasz te nazwisko z listy najpotężniejszych ludzi na świecie – Bill Gates i to nie jest żaden przypadek .

Według Astrid Stuckelberger, WHO promuje szczepienia dopiero od czasu, gdy Bill Gates stał się jednym z głównych darczyńców.

Nawiasem mówiąc, reklama zewnętrzna Światowej Organizacji Zdrowia jest prowadzona przez globalną firmę konsultingową McKinsey & Company (globalną firmę konsultingową zajmującą się zrównoważonym wzrostem, według Wikipedii), której „szefami” w latach 2015-2019 był David von der Leyen, syn Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej.

„WHO nie troszczy się o zdrowie”, powiedział Philipp Kruse z oburzeniem, a Astrid Stuckelberger była pewna że: „WHO jest, jeśli nie sprawcą, to współsprawcą jednej z największych zbrodni przeciwko ludzkości od drugiej wojny światowej”, na myśli miała rzekomą „pandemię”. Takie zdania wywołały gęsią skórę i pozostawiły publiczność w Turbenthal w Szwajcarii, bez miejsca na błędną interpretację. Plany WHO są trudne i wpływają na każdy zakątek naszej egzystencji, stwierdzili eksperci na scenie hali sportowej w Turbenthal.

Myślisz, że to jest nieprawdziwe?

Jeśli wierzyć dr Astrid Stuckelberger, która przez cztery lata pracowała w wewnętrznym kręgu WHO, także w komisji etyki, i prawnikowi z Zurychu Kruse, który niedawno złożył spektakularny pozew przeciwko „Swissmedic”, oraz kolorowym gościom z różnych środowisk i wszystkich grup wiekowych w „zatłoczonej” sali, dosłownie wstrzymasz oddech. Bo to jest niczym thriller, lub co gorsza, jak koszmar w świecie, na który się nie zgadzałeś, przeczytaj rewelacje blogera Jamesa Roguskiego, który między innymi opublikował w dokumencie strategicznym, przez długi czas tajne intencje dotyczące nowej konstytucji WHO do nowego porządku świata, w którym poprzedni akapit o godności ludzkiej, Prawach człowieka i podstawowym prawie do wolności zostały po prostu całkowicie zniesione.

WHO, a w ślad za nią WEF (World Econmy Found, Klaus Schwab) mutują w pośpiechu do władców świata. Nowe intencje organizacji, która została założona 7 kwietnia 1948 roku przez Rockefellera w celu „pomocy” wszystkim ludziom w najlepszej możliwej opiece zdrowotnej, są rozległe.

Koniec indywidualnego życia, całkowita kontrola jednostki i maksymalna pogoń za zyskiem, wszystko pod przykrywką „zdrowia”, według Stuckelbergera i Kruse, tak można podsumować nową maksymę WHO.

Czy ta finansowana ze środków prywatnych organizacja, która błędnie używa słowa „światowa” w swojej nazwie, powinna być w stanie przekonać swoje kraje członkowskie do ratyfikowania poważnych zmian w konstytucji? W 2022 roku WHO nie zmieniła swojego statutu. O tym, że chce trzymać się swoich celów, świadczy ponowiona w maju 2023 r. próba na 76. posiedzeniu 194 państw członkowskich.

„Demokracji już nie ma, jeśli nie mamy wolności słowa i kontrsłowa, teraz nasi politycy otrzymują rozkazy od Klausa Schwaba”.

podczas wydarzenia „Szwajcaria i WHO” pomimo późnej pory wieczornej, ogromną uwagę poświęcały żywe wykłady Astrid Stuckelberger i Philippa Kruse’a, którzy wyjaśniali rozwój WHO w ostatnich latach w kierunku „dominacji nad światem”. Cel organizacji, według Astrid Stuckelberger, którym jest szerzenie ciągłego strachu, został już zastosowany podczas „pandemii koronawirusa”, w wyniku czego „pozwolenie” zostało zamienione na egzekwowanie „środków koronawirusowych”. To naruszyło i nadal narusza obowiązujące wcześniej prawo, oburzył prawnik Kruse z Zurychu. Te „środki”, takie jak „blokada”, „zamknięcie szkół”, „obowiązkowe szczepienia” oraz nakaz pozostania w domach, zostały rygorystycznie wdrożone w większości państw członkowskich, a także w Niemczech i Szwajcarii. Komicy „Gilbert i Oleg” dostarczyli „środków przeciwko brakowi humoru” na ten poważny temat. To przynosiło relaks raz za razem, pomiędzy ekscytującym wkładem najlepiej poinformowanych ekspertów od wykładów.

Obszerne, kompleksowe i szeroko pojęte informacje i edukacja, ale także ostrzeżenie przed tym wybuchowym i dla każdej osoby z państwa członkowskiego niezwykle poważnym i drastycznym rozwojem sytuacji mogłyby być pomocne, aby zapobiec nowym celom WHO i ich legitymacji poprzez poprawkę do konstytucji, w większości krajów świata. Jeśli w ostatnich latach nie ukryłeś się pod kamieniem, możesz zobaczyć, dokąd zmierza podróż WHO. Jednak, jak widać w „plandemii”, ich decyzje wpływają na podstawowe prawa każdego obywatela. Niemniej jednak „działania i aspiracje” Światowej Organizacji Zdrowia nie są w centrum zainteresowania wielu ludzi. Do tej pory wydarzenia te były mało lub nie były przedmiotem żadnej dyskusji w mediach głównego nurtu. Czy opinia publiczna nie powinna wiedzieć, co nas czeka?

Tylko oświecona populacja może przeciwstawić się WHO oraz „Czerwonemu przyciskowi start” Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa za pomocą znaku STOP.