Cele zrównoważonego rozwoju, tożsamość i prywatność: czy ich realizacja zagraża prawom człowieka?

Długo czytane
Tożsamość

Cele Zrównoważonego Rozwoju (SDG) to inicjatywa Organizacji Narodów Zjednoczonych mająca na celu zdefiniowanie agendy rozwoju. Opierając się na ośmiu Milenijnych Celach Rozwoju, 17 celów zrównoważonego rozwoju – i 169 celów – stanowi okazję do rozwiązania wielu najbardziej palących problemów w dzisiejszym świecie. Cele zrównoważonego rozwoju są również wyraźnie zakorzenione w prawach człowieka. Cel 16 "Pokój, sprawiedliwość i zrównoważone instytucje" ma na celu "promowanie pokojowych i integracyjnych społeczeństw na rzecz zrównoważonego rozwoju, zapewnienie wszystkim dostępu do wymiaru sprawiedliwości oraz budowanie skutecznych, odpowiedzialnych i integracyjnych instytucji na wszystkich szczeblach". W ramach tego celu 16.9, dotyczącego tożsamości: "Do 2030 r. zapewnić tożsamość prawną dla wszystkich, w tym rejestrację urodzeń".

Tożsamość jest niezwykle ważna – zdolność do udowodnienia, kim jesteśmy, może być źródłem bezpieczeństwa i może stanowić ważną część naszej zdolności do korzystania z naszych podstawowych praw. Jest to szczególnie widoczne, gdy przyjrzymy się przypadkom takim jak bezpaństwowcy, którym często brakuje dokumentów pozwalających ustalić, kim są, co naraża ich na dyskryminację i nadużycia.

Istnieją jednak zagrożenia związane z projektowaniem i wprowadzaniem systemów identyfikacji, szczególnie w sposobie, w jaki są one obecnie projektowane jako duże, pojedyncze, ogólnokrajowe projekty identyfikacyjne. Jeżeli podmioty nie wezmą pod uwagę zagrożeń, systemy identyfikacji mogą same zagrażać prawom człowieka, w szczególności prawu do prywatności. Mogą stać się narzędziami inwigilacji ze strony państwa i sektora prywatnego; Mogą wykluczać, a nie włączać.

Istnieje zatem ryzyko związane z wdrożeniem systemu identyfikacji – nie tylko dlatego, że nie spełni on obietnicy SDG 16.9, ale także że zbuduje system nadzoru i wykluczenia. Konieczne jest zatem krytyczne zaangażowanie się w interpretację celu i jego wykorzystanie. Tylko wtedy możemy sprostać prawdziwej szansie, jaką niesie ze sobą ten cel zrównoważonego rozwoju, i wzmocnieniu, jakie może przynieść miliardom ludzi.

 

Interpretacja celu zrównoważonego rozwoju 16.9

Wyzwaniem w interpretacji celu zrównoważonego rozwoju 16.9 jest brak jasnej definicji tego, co oznacza "tożsamość prawna". Tworzy to "lukę" – poziom niejasności co do intencji celu – a tym samym tego, co oznaczałoby pomyślne osiągnięcie celu. Jednak każdy z celów SDG ma wskaźnik – bardziej konkretną miarę powodzenia celów. Obecny wskaźnik dla celu zrównoważonego rozwoju 16.9 dotyczy wyłącznie rejestracji urodzeń – "odsetka dzieci poniżej 5 roku życia, których urodzenia zostały zarejestrowane w urzędzie cywilnym". Zaproponowano inne wskaźniki, w tym jeden oparty na posiadaniu poświadczenia "tożsamości prawnej", jak widać na tym blogu Banku Światowego.

Posiadanie silnego systemu rejestracji urodzeń nie jest środkiem zapewniającym jednostkom silny sposób udowodnienia, kim są – na przykład rejestracja urodzeń może nie wystarczyć istniejącym milionom dorosłych, których narodziny nie zostały zarejestrowane, gdy byli młodzi. Podobnie istotne jest, aby projekt systemu chronił bezpaństwowców, a także tych, którzy weszli do państwa po urodzeniu, w tym uchodźców. Jednak kwestia, która pozostaje niejednoznaczna w obecnym brzmieniu SDG 16.9, jest następująca: czy dla danej osoby posiadanie rejestracji urodzeń jest wystarczające – lub konieczne i wystarczające – aby mieć "tożsamość prawną"?

Ta niejednoznaczność definicji nie zapobiegła jednak znacznemu wpływowi celu zrównoważonego rozwoju nr 16.9. Korzyści płynące z celu zrównoważonego rozwoju 16.9 zostały opisane jako wykraczające daleko poza kwestie bezpośrednio związane z tożsamością: od ochrony socjalnej (cel zrównoważonego rozwoju 1.3) po wzmocnienie pozycji kobiet (cele zrównoważonego rozwoju nr 5a i 5b); od zwalczania epidemii (cel zrównoważonego rozwoju 3.3) po zmniejszenie kosztów przekazów pieniężnych (cel 10c). Bank Światowy twierdzi, że SDG16.9 jest "kluczem do osiągnięcia wielu innych celów SDG". Określono w nich trzy nadrzędne skutki systemu tożsamości w kontekście rozwoju: włączenie społeczne i dostęp do usług; skuteczne administrowanie usługami publicznymi; oraz mierzenie "postępu rozwoju".

Być może bardziej niż jakikolwiek inny pojedynczy SDG, szeroki zakres inicjatyw wyłonił się z SGD 16.9 – a raczej stwierdził to jako część uzasadnienia ich istnienia. Obejmuje to inicjatywę Banku Światowego Identification for Development (ID4D), która zyskała wsparcie ze strony filantropijnych sponsorów The Omidyar Network oraz Fundacji Billa i Melindy Gatesów. ID2020 to sojusz rządów, organizacji pozarządowych i sektora prywatnego. GSMA – branżowy organ handlowy dla operatorów telekomunikacyjnych – podkreślił rolę SDG 16.9 we własnych pracach nad tożsamościami cyfrowymi. A World Identity Network twierdzi, że cel ten zostanie osiągnięty tylko dzięki wykorzystaniu technologii takich jak blockchain. Sektor prywatny również odgrywa pewną rolę; od dużych firm biometrycznych po start-upy, takie jak AID: Tech z ich technologią opartą na blockchain.

Czego więc ta ogromna mieszanka organizacji branżowych, graczy na rzecz rozwoju i głównych darczyńców chce od SDG 16.9? Zakres tego, czego szukają, wykracza daleko poza ten przedstawiony w samym SDG – "tożsamość prawna dla wszystkich, w tym rejestracja urodzeń" – do bardziej złożonych form tożsamości cyfrowych i pojedynczych systemów identyfikacji dla całej populacji. Bank Światowy od pewnego czasu naciska na systemy tożsamości cyfrowej. W swoim Raporcie o Światowym Rozwoju z 2016 r. stwierdzili, że najlepszym sposobem osiągnięcia celu zrównoważonego rozwoju 16.9 "są systemy tożsamości cyfrowej (identyfikacji cyfrowej), centralne rejestry przechowujące dane osobowe w formie cyfrowej i dane uwierzytelniające, które opierają się na cyfrowych, a nie fizycznych mechanizmach uwierzytelniania tożsamości ich posiadacza". Twierdzenie to zostało wysunięte pomimo faktu, że w tym samym raporcie przyznają, że dowody na wpływ identyfikacji cyfrowej pozostają "w dużej mierze anegdotyczne". W obszarach, w których sugerują, że identyfikacja cyfrowa jest korzystna, wszystkie one zostały zakwestionowane dzięki pracy PI i jej partnerów (uczciwość wyborów i wykrywanie pracowników służb cywilnych-widmo). Ten raport Banku Światowego jest również źródłem kontrowersyjnego twierdzenia, że biometryczny identyfikator cyfrowy Aadhar w Indiach przyniósłby oszczędności w wysokości 11 miliardów dolarów rocznie w dotacjach, które były często cytowane przez rząd Indii, ale baza dowodowa pozostaje kontrowersyjna.

Krytyka systemów identyfikacji

Należy pamiętać, że twierdzenie dotyczące systemów tożsamości nie polega tylko na tym, że zapewnienie tożsamości dla wszystkich może osiągnąć te cele (które można również kwestionować). Jest to twierdzenie, że pojedynczy system tożsamości może osiągnąć te cele. Takie systemy budzą wiele obaw.

Wyzwanie związane z tym dążeniem do identyfikacji polega na tym, że chociaż osoba mająca dostęp do możliwości udowodnienia swojej tożsamości może być bardzo korzystna, nie wynika z tego, że konkretny system identyfikacji jest korzystny ani dla praw człowieka, ani dla rozwoju populacji. Rośnie świadomość zagrożeń związanych z systemami identyfikacji. Dr Mariana Dahan była wcześniej członkiem programu ID4D Banku Światowego i była jednym ze współautorów sekcji dotyczącej tożsamości cyfrowej w cytowanym wyżej raporcie Banku Światowego z 2016 r. Przy całym wsparciu, jakie ID4D skierowało na program Aadhaar, stanowisko Dahana wydaje się być zupełnie inne. Opisując Aadhaar w Ted Talk w 2018 roku, zauważyła: "Ale potem stało się coś strasznego, coś nieplanowanego. W strumieniu głośnych naruszeń bezpieczeństwa i prywatności.... Świat zdał sobie sprawę, że jesteśmy u progu czegoś krytycznego dla naszego człowieczeństwa. Ryzyko stworzenia orwellowskiego systemu stało się zbyt oczywiste, by je zignorować.

System identyfikacji może stać się mechanizmem wykorzystywanym do rządowego nadzoru i kontroli, często z ograniczonymi zabezpieczeniami. Nasze badania wykazały, że obawy związane z rosnącym zakresem identyfikacji, w tym w połączeniu z technologiami biometrycznymi, takimi jak rozpoznawanie twarzy, mogą dać rządom możliwość bezprecedensowej kontroli i monitorowania populacji. Widzimy, że zakres systemów identyfikacji rośnie i zmienia się, ponieważ systemy pierwotnie używane do jednego celu zaczynają być używane w innych. Na przykład badania nad biometryczną bazą danych NADRA w Pakistanie wykazały, że jej zastosowanie rozciąga się na projekty wykorzystujące kamery CCTV do rozpoznawania twarzy. Te systemy identyfikacji są również wykorzystywane przez sektor prywatny. Używanie jednego numeru identyfikacyjnego w zbiorach danych jest potężnym narzędziem do łączenia różnych źródeł danych: tak zwanego widoku "360 stopni" ludzi. Innymi słowy, wiedząc coraz więcej o ludziach, potencjalnie bez ich wiedzy na temat charakteru wykorzystywanych zbiorów danych lub tego, jak interakcja tych różnych źródeł danych może być ujawniona.

Obawy te nie zostały zignorowane przez społeczność programistów. Na przykład Bank Światowy opracował zasady identyfikacji na rzecz zrównoważonego rozwoju: w kierunku ery cyfrowej. Stanowi to krok naprzód w niektórych kwestiach – poprzez uznanie, że systemy identyfikacji mogą stwarzać poważne ryzyko szkody, które należy uwzględnić przy projektowaniu systemu, oraz upewnienie się, że wybór technologii jest odpowiedni dla kraju, w którym system jest wprowadzany. Pozycja zasad oznacza jednak, że jest ona ostatecznie ograniczona w zakresie ochrony, którą można zapewnić. Deklarowany cel zasad opiera się na stworzeniu systemu identyfikacji, który spełnia potrzeby szerokiego grona interesariuszy, w tym rządu i sektora prywatnego. Stwarza to pewne nieodłączne problemy.

Jednym z tych problemów jest wykluczenie. W dużej części literatury rozwojowej istnieje nieodłączna idea, że ID jest wymagana do korzystania z praw i usług rządowych, na przykład opieki zdrowotnej i edukacji. Trudność polega na tym, że zawsze jest tak, że wykluczenie z systemu jest w praktyce nieuniknione. Wszystkie systemy mogą wykluczyć – czy to rolnika, którego odciski palców się wytarły, osobę na pograniczu, której miejsce zamieszkania jest kwestionowane, czy dziecko migrantów, które nie ma dokumentów na nazwisko. Ponadto, ponieważ identyfikacja staje się wymagana dla coraz większej liczby usług i działań, wykluczenie z systemu identyfikacji oznacza, że dana osoba jest wykluczona z całego "systemu", a zatem pozbawiona szerokiego wachlarza usług rządowych i sektora prywatnego - a nawet samego obywatelstwa. Biurokratyczne przejęzyczenie – nie mówiąc już o systematycznym wykluczeniu – stanowi coraz większe wyzwanie w przypadku pojedynczego systemu identyfikacji.

Jednym z powodów, dla których system identyfikacji wyklucza, jest to, że cele są tak rozproszone, że stoją w opozycji do siebie. Na przykład, jeżeli celem jest gromadzenie danych statystycznych w celu wsparcia interwencji rozwojowych (takich jak zwalczanie umieralności dzieci w ramach celu zrównoważonego rozwoju 3.2), konieczne jest gromadzenie tych statystyk w jak najszerszym zakresie w całej populacji, a w szczególności tych, którzy mogą znajdować się w bardziej trudnej sytuacji społecznej. Stwarza to jednak problem, jeżeli ten sam system identyfikacji ma również na celu zwalczanie korupcji (na przykład pomoc w realizacji celu zrównoważonego rozwoju nr 16.5 dotyczącego ograniczenia korupcji i łapownictwa). Zaprojektowanie systemu, który by w tym pomógł, prawdopodobnie z konieczności wymagałoby wyższego poziomu dowodu rejestracji. Systemy mają bardzo różne potrzeby i byłyby projektowane i wdrażane w bardzo różny sposób. Zaspokojenie potrzeb rozproszonych w ramach jednego systemu wydaje się wyzwaniem nie do pokonania.

Co więcej, rzeczywistość wprowadzenia systemów identyfikacji może być postrzegana jako sprzeczna z duchem celu 16 – budowania "skutecznych, odpowiedzialnych i integracyjnych instytucji". Ponieważ system identyfikacji jest zasadniczo bardzo dużym, ogólnokrajowym, kosztownym projektem infrastrukturalnym – dotykającym każdego obywatela w kraju – szczególnie ważne jest, aby proces decyzyjny związany z wprowadzeniem tego systemu był zgodny z prawem i przejrzysty. Widzieliśmy na całym świecie, że systemy identyfikacji są wprowadzane dekretami lub bez debaty, jakiej oczekiwalibyśmy od rządów prawa w tych kontekstach. Czy możemy powiedzieć, że proces decyzyjny w tych przypadkach sprowadza się do "elastycznego, integracyjnego, partycypacyjnego i reprezentatywnego podejmowania decyzji", jak wezwano w celu zrównoważonego rozwoju 16.7?

 

W kierunku pozytywnej przyszłości tożsamości i celu zrównoważonego rozwoju 16.9

Cele zrównoważonego rozwoju powinny dać nam szansę na radykalną zmianę: dają one możliwość, że dzięki wspólnym wysiłkom można zaspokoić najpilniejsze potrzeby rozwojowe naszych czasów. Obejmowało to tożsamość. Jednakże obecny nacisk kładziony na to podejście jest błędny. Budując system identyfikacji, wzmacnia się bariery: formalnie lub poprzez bardziej subtelne formy "pełzania funkcji" - obecność ID oznacza, że ID staje się warunkiem wstępnym dla coraz większej liczby rzeczy. A to oznacza, że ci, którzy nie są w stanie uzyskać dowodu tożsamości, są dodatkowo wykluczeni z systemu.

Zamiast ryzyka wykluczenia i innych obaw związanych z prywatnością związanych z pojedynczymi systemami identyfikacji, konieczne jest zbadanie innych sposobów rozwiązania tych problemów. Kluczem do tego będzie rejestracja urodzeń. Jednak, chociaż rejestracja urodzeń jest jedyną formą identyfikacji konkretnie wymienioną w SDG 16.9, w inicjatywach, które wyłoniły się z celu, wydaje się, że ledwo ją uwzględniono. Raczej martwią się o inne technologie: takie jak krajowe dowody osobiste, biometria i bardziej egzotyczne i nieprzetestowane technologie, takie jak blockchain.

"Tożsamość" jest ważną częścią naszego życia, a możliwość udowodnienia, kim jesteśmy, daje siłę. Posiadanie kontroli nad naszą tożsamością może pomóc nie tylko w osiągnięciu potrzeb życiowych, ale także bardziej podstawowych obaw o godność i autonomię. Wdrożenie celu zrównoważonego rozwoju 16.9 można przeprowadzić w sposób, który tego nie ryzykuje. Jeśli jednak nacisk jest na szersze wdrażanie pewnych scentralizowanych, unikalnych, niepewnych, uniwersalnych systemów tożsamości, które nie uwzględniają jednostki, jej potrzeb i praw, może się okazać, że jest odwrotnie. Systemy identyfikacji mogą prowadzić do nadzoru, śledzenia i profilowania przez państwa i przedsiębiorstwa prywatne; mogą raczej wykluczać niż włączać; Mogą ograniczać możliwości i stać się narzędziem kontroli i represji. Bez należytego rozważenia cel zrównoważonego rozwoju 16.9 może prowadzić do działania nie tylko przeciwko szerszemu celowi 16 na rzecz pokojowych i zrównoważonych społeczeństw, ale także być szkodliwy dla praw człowieka, a ostatecznie zaszkodzić tym samym ludziom, którym miał pomóc.