Kolaż znaków z napisami "Proszę pokazać swój dowód tożsamości" i "Proszę przygotować swój dowód tożsamości"
A collage of signs that read "Please Show Your ID" and "Please have your ID ready"
Jay Stanley, starszy analityk ds. polityki, ACLU Speech, Privacy,

and Technology Project
17 maja 2021 r.

Ostatnio odbyło się wiele dyskusji na temat tego, czy stworzyć nowy system cyfrowych "paszportów" szczepionkowych. Ale ta rozmowa jest tylko niewielką częścią znacznie większego ruchu mającego na celu stworzenie cyfrowego systemu tożsamości, w tym nacisku firm, departamentów pojazdów silnikowych i niektórych ustawodawców stanowych na digitalizację dowodu osobistego, który nosi większość Amerykanów: prawo jazdy.

Na pierwszy rzut oka pomysł prawa jazdy, które możemy zachować w telefonie, może brzmieć dobrze. Cyfryzacja jest często reklamowana jako "przyszłość" i wiele osób uważa takie przejście za nieuniknione. Ale cyfryzacja nie zawsze jest lepsza – zwłaszcza gdy systemy są wyłącznie cyfrowe. Jest powód, dla którego większość jurysdykcji odrzuciła głosowanie elektroniczne na rzecz papierowych kart do głosowania. Przejście z plastikowego identyfikatora na cyfrowy nie jest proste: wraz z możliwościami istnieje wiele problemów, które taka zmiana może stworzyć - zwłaszcza jeśli nie są one idealnie zaprojektowane.

Dzisiaj publikujemy raport dotyczący cyfrowych praw jazdy i ich implikacji dla naszych swobód obywatelskich. Nie sprzeciwiając się kategorycznie koncepcji systemu tożsamości cyfrowej, przedstawiamy wiele pułapek, które taki system stwarza, jeśli nie jest zrobiony dobrze, oraz pewne złowieszcze długoterminowe implikacje, przed którymi musimy się strzec. Wzywamy ustawodawców stanowych, aby zwolnili tempo, zanim pospieszą z autoryzacją licencji cyfrowych, zadają trudne pytania na temat takiego systemu, a jeśli i kiedy zdecydują się na kontynuowanie, nalegają na silne środki technologiczne i polityczne w celu ochrony przed problemami, które mogą stworzyć.

Jakie więc problemy mogą przynieść cyfrowe prawa jazdy? Po pierwsze, mogą zwiększyć nierówności w amerykańskim życiu. Wiele osób nie ma smartfonów, w tym wiele osób z naszych najbardziej wrażliwych społeczności. Badania wykazały, że ponad 40 procent osób powyżej 65 roku życia i 25 procent osób, które zarabiają mniej niż 30 000 USD rocznie, nie posiada na przykład smartfona, podczas gdy osoby niepełnosprawne i bezdomne również rzadziej go posiadają. Jeśli sklepy, agencje rządowe i inne zaczną faworyzować tych, którzy mają identyfikator cyfrowy lub, co gorsza, nakazują je, osoby bez telefonów zostaną pozostawione na lodzie. Uważamy, że ludzie muszą mieć ciągłe "prawo do papieru" – innymi słowy, prawo do tego, by nie być zmuszanym do korzystania z identyfikatorów cyfrowych jako kwestia prawna lub praktyczna.

Po drugie, źle skonstruowany system tożsamości cyfrowej może być koszmarem prywatności. Taki system może sprawić, że tak łatwo będzie poprosić o identyfikatory ludzi, że żądania te będą się mnożyć, dopóki nie udostępnimy automatycznie naszego identyfikatora na każdym kroku – w tym online. Bez dobrej ochrony prywatności identyfikatory cyfrowe mogą również umożliwić scentralizowane śledzenie każdego miejsca (ponownie online i offline), w którym przedstawiamy nasz identyfikator. Możliwe jest wbudowanie technologicznych zabezpieczeń prywatności, aby zapewnić, że nie można tego zrobić, i nie ma powodu, aby ich nie uwzględniać. Żaden system nie jest akceptowalny, jeśli tego nie robi.

Pod pewnymi względami identyfikator cyfrowy może poprawić prywatność — na przykład umożliwiając udostępnianie tylko tych danych licencji, które weryfikator musi zobaczyć. Jeśli masz ukończone 21 lat, identyfikator cyfrowy może pozwolić Ci udowodnić ten fakt bez konieczności udostępniania daty urodzenia (lub innych informacji). Ale jeśli nie zostaną zrobione idealnie, prawdopodobnie wyrządzą więcej szkody niż pożytku.

W dłuższej perspektywie cyfryzacja naszych praw jazdy może doprowadzić nie tylko do eksplozji popytu na te identyfikatory (w tym przez zautomatyzowane systemy), ale także do eksplozji danych, które są w nich przechowywane. Wzmacniacze cyfrowej identyfikacji już ogłaszają, że będą przechowywać wszystko, od dokumentacji medycznej po dane podatkowe, polowania, wędkarstwo i licencje na broń. I mogą bardzo łatwo przekształcić się w coś, co stanie się obowiązkowe, a nie opcjonalne akcesorium do fizycznej licencji.

Jak blisko są cyfrowe prawa jazdy, aby stać się rzeczywistością? Tajny międzynarodowy komitet normalizacyjny (który nie ujawnia swoich członków, ale który wydaje się składać wyłącznie z przedstawicieli korporacji i rządu) obecnie kończy prace nad proponowanym interoperacyjnym globalnym standardem dla tego, co nazywa "mobilnymi prawami jazdy" lub mDL. Stowarzyszenie reprezentujące amerykańskie DMV zmierza do wdrożenia tego standardu, podobnie jak agencje federalne, takie jak DHS i TSA.

Ale licencje, które otrzymalibyśmy w ramach tego standardu, nie są zbudowane tak, aby obejmowały hermetyczną ochronę prywatności przy użyciu najnowszych technik kryptograficznych. Nie są one budowane przede wszystkim po to, aby dać jednostkom większą kontrolę nad ich informacjami, ale aby wspierać interesy dużych firm i agencji rządowych w nieuniknionym wiązaniu ludzi z dokumentami tożsamości, aby można je było ostatecznie zidentyfikować online i offline. Ważne jest, abyśmy akceptowali tylko system o najsilniejszej możliwej ochronie prywatności, biorąc pod uwagę wszystkie potencjalne sposoby, w jakie mDL mogą się rozwijać.

W naszym nowym raporcie przedstawiamy listę zaleceń dotyczących identyfikatorów cyfrowych. Wzywamy ustawodawców stanowych, aby nalegali, aby standardy cyfrowych praw jazdy zostały udoskonalone, dopóki nie zostaną zbudowane wokół najnowocześniejszej, zdecentralizowanej, chroniącej prywatność i wzmacniającej jednostkę technologii dla identyfikatorów; dopilnują, aby identyfikacja cyfrowa pozostała w znaczący sposób dobrowolna i opcjonalna; policjanci nigdy nie uzyskują dostępu do telefonów ludzi podczas procesu identyfikacji; oraz że firmy nie mogą prosić o identyfikatory ludzi, gdy nie muszą tego robić.

Identyfikacja jest czasami konieczna, ale jest to również ćwiczenie władzy. W związku z tym projekt naszych identyfikatorów jest bardzo delikatną kwestią. Przejście na identyfikatory cyfrowe nie jest drobną zmianą, ale taką, która może drastycznie zmienić rolę identyfikacji w naszym społeczeństwie, zwiększyć nierówności i przekształcić się w koszmar prywatności. System tożsamości cyfrowej może okazać się sprawiedliwy i opłacalny, jeśli zostanie wykonany prawidłowo. Ale taki wynik jest daleki od zagwarantowania i trzeba będzie wykonać wiele pracy, aby wdrożyć system tożsamości cyfrowej, który poprawia prywatność jednostek, a nie ją niszczy, i jest zbudowany nie po to, aby zamykać jednostki, ale aby je wzmocnić.