Skip to main content
Flaga USA

Oficjalna strona rządu Stanów Zjednoczonych

dostępu Strona domowa NCBI Strona domowa MyNCBI Główna treść Główna nawigacja
2022 czerwiec; 303: 115022.
Opublikowano online 2022 maj 9. doi: 10.1016/j.socscimed.2022.115022 (ang.).
PMCID: PMC9081040
Identyfikator PMID: 35569233

Kapitał infrastrukturalny w izraelskiej kampanii szczepień przeciwko COVID-19

Abstrakt

Ten artykuł analizuje izraelską kampanię szczepień przeciwko COVID-19, koncentrując się na zakupie przez państwo szczepionek od firmy farmaceutycznej Pfizer. W grudniu 2020 roku Izrael podpisał umowę z firmą Pfizer na zakup wystarczającej ilości dawek, aby zaszczepić całą populację. W kolejnych miesiącach kraj stał się światowym liderem w liczbie szczepień. Ale w jaki sposób Izrael był w stanie kupić duże ilości skąpych wówczas szczepionek? Aby odpowiedzieć na to pytanie, analizuję raporty i publikacje organów rządowych i społeczeństwa obywatelskiego, a także doniesienia prasowe na temat kampanii. Opierając się na spostrzeżeniach socjologii państwa oraz badaniach naukowych i technologicznych, twierdzę, że Izrael był w stanie zabezpieczyć szczepionki, używając swojej władzy państwowej jako formy waluty. Teoretycznie sugeruję termin "kapitał infrastrukturalny" – który definiuję jako zasoby, które państwo może zapewnić zewnętrznemu aktorowi kapitalistycznemu z racji swojej siły – aby wyjaśnić, w jaki sposób Izrael handlował z Pfizerem. Podsumowując, omawiam potencjalne implikacje tej sprawy dla innych przypadków.

Słowa kluczowe: państwo-władza, COVID, Izrael, dokumentacja medyczna, farmacja, biokapitalizm, kapitał infrastrukturalny

1. Wstęp

Na początku 2021 roku Izrael stał się światowym liderem w szczepieniach przeciwko COVID-19. Kraj, którego populacja liczy około 9,3 miliona osób, otrzymał pierwsze szczepionki Pfizera w grudniu 2020 r. (; ). Szczepionki były podawane przez cztery izraelskie fundusze chorych: oparte na ubezpieczeniach organizacje non-profit, które świadczą usługi medyczne dla ludności w ramach powszechnego systemu pokrycia. Do końca stycznia 2021 r. około jedna trzecia populacji otrzymała pierwszą dawkę. Do 15 marca około połowa populacji została w pełni zaszczepiona, a 60% otrzymało jedną dawkę. Dla porównania, Stany Zjednoczone w pełni zaszczepiły tylko 12% swojej populacji, a 21% procent otrzymało pierwszą dawkę w tym samym momencie (). W ramach wdrożenia dostęp do szczepionek w Izraelu zostaje rozszerzony na obywateli (zarówno arabskich, jak i żydowskich), uchodźców, osoby ubiegające się o azyl i zagranicznych pracowników (). Według izraelskiego Ministerstwa Zdrowia do 13 lutego 2022 r. 72% populacji otrzymało jedną dawkę, ponad 65% otrzymało dwie dawki, a prawie 48% otrzymało trzy zastrzyki. Ponadto 7,5% otrzymało czwartą dawkę, choć jej kwalifikowalność jest ograniczona do określonych grup ().

Na scenie publicznej izraelska kampania szczepień przyciągnęła wiele uwagi. Niektórzy chwalili państwo za skuteczne wdrożenie szczepionki i szybką dystrybucję (). Inni krytykowali Izrael za to, że nie dzieli się szczepionkami z Palestyńczykami na Zachodnim Brzegu i w Gazie, angażując się w "dyplomację szczepionkową" z odległymi sojusznikami (np. ).

Ten artykuł skupia się na jednym ważnym pytaniu dotyczącym izraelskiej kampanii szczepień: w jaki sposób państwo było w stanie zabezpieczyć wystarczającą ilość szczepionek od Pfizera? Badając ten kluczowy element izraelskiej kampanii, rozwijam teoretyczne spostrzeżenia, które są potencjalnie istotne dla naukowców pracujących nad kwestiami dotyczącymi zdrowia, medycyny, przemysłu farmaceutycznego i państwa.

Twierdzę, że zdolność Izraela do zabezpieczenia dostaw szczepionek wynika z wykorzystania tego, co uczony Michael Mann nazwał "infrastrukturalną władzą państwa" jako formy waluty. W pierwotnym sformułowaniu władza infrastrukturalna oznacza zdolność państwa do wykorzystywania swoich instytucji do wdrażania decyzji w społeczeństwie (Mann, 1984: : 59). Podczas gdy władza infrastrukturalna ma różne przejawy, podkreślam jeden jej aspekt: zdolność państwa do "natychmiastowego przywołania ogromnej ilości informacji" o swoich mieszkańcach (). Głównym powodem, dla którego Pfizer sprzedał dawki Izraelowi, była zdolność państwa do dostarczenia firmie ważnych danych medycznych na temat jej populacji oraz potencjalnych korzyści naukowych i ekonomicznych, jakie mogą przynieść dane. Tak więc porozumienie Izrael-Pfizer było opartą na zdrowiu wymianą między państwem a kapitalistycznym przedsiębiorstwem (; ), przy czym władza państwowa odgrywa główną rolę w jego realizacji.

Teoretycznie łączę teorie państwa ze spostrzeżeniami z badań naukowych i proponuję koncepcję kapitału infrastrukturalnego, aby teoretyzować, w jaki sposób państwo wykorzystało swoją władzę do zabezpieczenia szczepionek. Podczas gdy władza infrastrukturalna oznacza zdolność państwa do wdrażania polityki na swoim terytorium, definiuję kapitał infrastrukturalny jako zasoby, które państwo może zapewnić zewnętrznemu, niepaństwowemu, kapitalistycznemu podmiotowi z racji swojej siły infrastrukturalnej. Kapitał infrastrukturalny stanowi więc stosunkowo niezbadany aspekt władzy państwowej.

Ten artykuł kontynuuje z teoretycznym tłem, a następnie omówieniem moich danych i analiz. Następnie opiszę rozwój izraelskiej potęgi infrastrukturalnej w dziedzinie zdrowia publicznego. Zwracam szczególną uwagę na rozwój sytuacji w zakresie danych medycznych, począwszy od połowy lat 1990., a skończywszy na porozumieniu Izrael-Pfizer. Badam również ważne czynniki polityczne, które wpłynęły na zakup szczepionki przez Izrael. Na koniec omawiam implikacje moich odkryć i to, w jaki sposób pojęcie kapitału infrastrukturalnego może być istotne poza tym przypadkiem.

2. Przegląd literatury

2.1. Władza infrastrukturalna w nauce

Zgodnie z wpływową definicją Michaela Manna, siła infrastrukturalna oznacza zdolność państwa "do rzeczywistej penetracji społeczeństwa obywatelskiego i wdrażania logistycznie politycznych decyzji w całym królestwie" (). Innymi słowy, władza infrastrukturalna odnosi się do wykorzystania przez państwo swoich instytucji i infrastruktury w celu regulowania i koordynowania życia społecznego na całym terytorium (: 59, 2008). O sile infrastruktury świadczy zdolność państwa do świadczenia różnorodnych usług społecznych, egzekwowania umów, kontrolowania ludności, wydobywania zasobów (tj. podatków) i innych (: 59; ). Mann przeciwstawia władzę infrastrukturalną temu, co nazywa władzą despotyczną (tzw. władzą despotyczną – wysoce represyjną, niedemokratyczną władzą elit państwowych, które robią to, co im się podoba, bez względu na grupy społeczeństwa obywatelskiego, reprezentację ludową (tj. wybrane zgromadzenia) czy systemy kontroli i równowagi (tj. sądy) (; : 59). Podczas gdy Mann twierdził, że władza despotyczna jest stosunkowo niska we współczesnych demokracjach kapitalistycznych, te dwa rodzaje władzy nie wykluczają się wzajemnie ( ). Odkąd Mann ukuł termin "władza infrastrukturalna", wielu uczonych używało go do badania różnych ustawień, od Ameryki Południowej po Stany Zjednoczone i Azję Południowo-Wschodnią (np. ; ; ; ).

Naukowcy, którzy badali rolę państwa w zdrowiu publicznym i zapobieganiu chorobom, skupili się na tym, jak państwo reguluje i kontroluje choroby lub świadczy usługi dla swoich obywateli. Chociaż badania te niekoniecznie wykorzystywały pojęcie mocy infrastrukturalnej, pokazują, jak działa ona w dziedzinie zdrowia publicznego (; ). Ogólnie rzecz biorąc, uczeni ci wykazali, w jaki sposób środki zdrowia publicznego i zdolności do kontrolowania chorób na terytorium państwa rozwijają się stopniowo, w sposób zależny od ścieżki, w odpowiedzi na wybuchy epidemii. W ten sposób pokazują wzajemne oddziaływanie między problemami zdrowotnymi a zdolnością państwa do wdrażania swoich decyzji w dziedzinie zdrowia publicznego.

Uczeni odwołujący się wyraźnie do pojęcia władzy infrastrukturalnej wykazali jej znaczenie dla rozwoju inicjatyw zdrowotnych (). Na przykład badania te wykazały, że promowanie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego zależy w dużej mierze od aparatu instytucjonalnego państwa i zasięgu terytorialnego. W szczególności badania te nadają znaczenie szkoleniu urzędników państwowych, instytucjonalizacji stosunków państwo-społeczeństwo i legitymizacji państwa oraz zdolności państwa centralnego do wpływania na urzędników, którzy są bezpośrednio zaangażowani we wdrażanie inicjatyw.

Te spostrzeżenia są cenne w wyjaśnieniu wprowadzenia izraelskich szczepionek, ale nie mogą wyjaśnić zakupu szczepionek. Oczywiście, zdolność państwa izraelskiego do szybkiego rozmieszczenia i zaszczepienia swojej populacji opierała się na jego długo rozwiniętej sile infrastrukturalnej: scentralizowanym systemie opieki zdrowotnej o powszechnym zasięgu, w którym wypróbowane i prawdziwe fundusze chorych i ich doświadczony personel odgrywali centralną rolę. Jednak znaczenie władzy infrastrukturalnej w izraelskiej kampanii szczepień nie kończy się na wykazaniu, w jaki sposób władza promieniuje przez instytucje państwowe, aby objąć terytorium (: 59). Przeciwnie, siła infrastrukturalna Izraela była bardzo znacząca dla państwowego dążenia do szczepień, ponieważ była wykorzystywana do handlu z kapitalistycznymi aktorami, którzy są poza państwem.

Naukowcy (tacy jak nad socjologią globalnego zdrowia wykazali znaczenie państwowej władzy infrastrukturalnej dla zdolności organizacji międzynarodowych do interweniowania w politykę zdrowotną państw w zamian za wsparcie finansowe. Państwa o dużej sile infrastrukturalnej w dziedzinie zdrowia mogą skutecznie kontrolować wysiłki organizacji międzynarodowych w celu promowania własnych programów. Ponadto badania te wykazały, że niska moc infrastrukturalna ogranicza również zdolność organizacji międzynarodowych do interweniowania w politykę zdrowotną państwa, ponieważ sugeruje, że nie ma skutecznej biurokracji państwowej, aby te organizacje mogły się dokooptować. W innych pracach uczeni sugerowali, że zdolność lokalnego państwa ma kluczowe znaczenie dla skutecznego działania międzynarodowych organów rozwoju i świadczenia pomocy w dziedzinie zdrowia ().

Jednak Izrael nie otrzymał szczepionek, ponieważ uległ naciskom, by zrewidować swoją politykę, a jego siła infrastrukturalna była dobrodziejstwem, a nie zmorą dla zewnętrznych aktorów (jak w ). Ponadto umowa Pfizer-Izrael nie jest przypadkiem pomocy (jak w ). Cyfryzacja i wymiana danych przez państwo oraz umowa Izrael-Pfizer pokazują, że bodźce ekonomiczne mogą płynąć w kierunku przeciwnym do tego, co twierdzą socjologowie globalnego zdrowia, od państwa do kapitalistycznej organizacji farmaceutycznej (: 464).

2.2. Badania nad biokapitalizmem

Przypadek Izraela jest ważny, ponieważ rzuca światło na nowy aspekt władzy infrastrukturalnej: potencjał wykorzystania jej efektów jako formy waluty – lub, jak to nazywam, kapitału infrastrukturalnego – którą państwo może wykorzystać do handlu z podmiotami zewnętrznymi. Koncepcja, którą proponuję, jest inspirowana naukami naukowymi i technologicznymi, które koncentrują się na biokapitale (lub biokapitalizmie). Powinienem od razu zauważyć, że nie zamierzam zagłębiać się w złożone debaty teoretyczne wokół biokapitału i podobnych pojęć (np. wartości biologicznej) – debaty, które pokazują "fetyszyzację wszystkich rzeczy" bio "" ().

To, co wynoszę z tych badań, to ich ogólny nacisk na relacje między państwem, nauką i przemysłem farmaceutycznym w dążeniu do zdrowia i bogactwa oraz znaczenie władzy państwowej dla tych stosunków (; : 18). Podobnie jak uczeni zajmujący się państwem postrzegali władzę infrastrukturalną jako znaczącą dla inicjatyw zdrowia publicznego, badania biokapitalizmu pokazują, że często to państwa, podobnie jak Izrael (Migdal, 1988), są uważane za "silne państwa" z dobrze rozwiniętą dokumentacją medyczną i zdolnością do przypominania sobie informacji (Mann, 1984: , 1993: 59), które angażują się w partnerstwa biokapitalistyczne (; : 18–19). Jednym z przypadków, z którymi umowa Izrael-Pfizer może rezonować, jest Islandia, która posiada obszerne zapisy kliniczne i genealogiczne () oraz jej związek z amerykańską firmą deCODE Genetics. Rzeczywiście istnieją pewne podobieństwa między tymi przypadkami. Na przykład zarówno Izrael, jak i Islandia rozpoczęły digitalizację repozytoriów danych w 1990 roku. Problemy etyczne związane z udostępnianiem danych bez zgody ludności oraz poziom identyfikowalności danych są również widoczne w obu przypadkach (dla Islandii patrz ; dla Izraela patrz poniżej).

Istnieją jednak dwie ważne różnice między Izraelem a innymi przypadkami biokapitalizmu, w których państwa miały obszerną dokumentację medyczną. Po pierwsze, w Izraelu dane były gromadzone, digitalizowane i kontrolowane przez organy państwowe. Jako taki był wyraźnym wyrazem potęgi infrastrukturalnej. W Islandii długoletnia dokumentacja medyczna została wykorzystana do zbudowania krajowej zdigitalizowanej bazy danych w ramach partnerstwa kraju z zewnętrznym podmiotem kapitalistycznym (), ale możliwość korzystania z informacji nie była już w rękach państwa. Islandia zleciła firmie deCODE Genetics zbudowanie bazy danych w zamian za wyłączne prawa do korzystania z tych danych ().

Po drugie, przypadek Izraela odbiega od nacisku na tkanki, genomikę i komórki macierzyste, widocznego w literaturze biokapitalizmu (np. : 463–464; ). W Izraelu dane, które państwo zbiera na temat swojej populacji, są bardziej szczegółową "mapą", która czyni czytelną () historię medyczną populacji. Głównym celem gromadzenia danych nie jest genomika, ale skrupulatna dokumentacja każdej wizyty lekarskiej, choroby, wyniku badań laboratoryjnych, procedury, alergii, leków, szczepień itp. które każda osoba otrzymuje, przechodzi lub cierpi z powodu.

2.3. Kapitał infrastrukturalny

Jak zasugerowałem we wstępie, kapitał infrastrukturalny jest stosunkowo niezbadanym aspektem energetyki infrastrukturalnej. Teoretyzuję różnicę między nimi w następujący sposób: Zgodnie z wyżej wspomnianym oryginalnym sformułowaniem Manna (1984: 189, 1993: 59), władza infrastrukturalna odnosi się do władzy, jaką urzędnicy państwowi mają nad mieszkańcami państwa. Jest on sprawowany na danym terytorium przez instytucje państwowe. Przejawia się to na przykład w świadczeniu przez państwo różnych usług społecznych na rzecz mieszkańców, a także w zdolności państwa do kontrolowania ludności poprzez praktyki takie jak wydobycie zasobów (; ).

Natomiast definiuję kapitał infrastrukturalny jako zasoby, które państwo może zapewnić zewnętrznemu, niepaństwowemu podmiotowi kapitalistycznemu ze względu na swoją siłę infrastrukturalną: dzierżenie tego drugiego wytwarza to pierwsze. Takie zasoby mogą obejmować stabilne otoczenie prawne, które gwarantuje egzekwowanie umów dzięki silnemu systemowi sprawiedliwości (), wysoki poziom kapitału ludzkiego dzięki silnemu systemowi edukacji, stosunkowo wysokie bezpieczeństwo osobiste i wysoki stopień powszechnej mobilizacji w wyniku świadczenia usług (: 170). Można je wykorzystać na przykład do przyciągnięcia zagranicznych inwestorów i firm, które będą dostarczać państwu kapitał, produkty lub pomagać w tworzeniu miejsc pracy. W omawianym przypadku państwo izraelskie wykorzystało ogromne dane medyczne, które zgromadziło i nadal gromadzi dzięki swojej sile infrastrukturalnej, do handlu z nieizraelską firmą farmaceutyczną w zamian za produkty.

Ten przypadek pozwala nam również zidentyfikować bardziej konkretne warunki przekształcania energii infrastrukturalnej w kapitał infrastrukturalny i co może spowodować, że państwo wykorzysta ten ostatni. Na tworzenie izraelskiego kapitału infrastrukturalnego, a konkretnie na umowę Izrael-Pfizer, wpłynęło kilka czynników, niektóre instytucjonalne i niektóre polityczno-wyborcze. Po pierwsze, istnieje solidny system opieki zdrowotnej o powszechnym zasięgu, składający się z różnych obiektów (tj. Klinik, szpitali itp.) pod władzą państwa. Po drugie, ten system opieki zdrowotnej angażuje się w kompleksowe gromadzenie i digitalizację danych medycznych, a także wymianę danych między różnymi obiektami, które go tworzą. Po trzecie, istnieją inicjatywy państwowe mające na celu kultywowanie przedsiębiorstw biokapitalistycznych i wymianę danych z podmiotami zewnętrznymi. Po czwarte, nastąpił kryzys polityczno-konstytucyjny, w którym interesy wyborcze polityków, a nie tylko obiektywne warunki zdrowotne, ułatwiały wykorzystanie kapitału infrastrukturalnego do pozyskiwania firm farmaceutycznych dla korzyści politycznych.

3. Dane i analizy

Dane wykorzystane w tym artykule obejmują roczniki, ustawodawstwo, decyzje i plany, komunikaty prasowe, raporty, przemówienia i okólniki wydane przez rząd Izraela, organy rządowe (np. Ministerstwo Zdrowia) i dostarczone przez izraelskich polityków. Zebrałem te materiały na stronie internetowej Izraelskich Archiwów Państwowych (ISA); strona internetowa izraelskiego parlamentu, Knesetu; Strona internetowa Ministerstwa Zdrowia; Strona internetowa rządu Izraela i strona internetowa Kontrolera Państwa Izrael. Korzystam również z publikacji społeczeństwa obywatelskiego i organizacji zawodowych. Dane te obejmują artykuły, dokumenty przedstawiające stanowisko, materiały konferencyjne, ankiety i listy do organów rządowych i państwowych. Zostały one opracowane przez organizacje takie jak Izraelski Instytut Demokracji (IDI), Zulat Institute for Equality and Human Rights, Adva Center (think-and-do-tank), Israel National Institute for Health Policy Research (NIHP), Movement for Quality Government in Israel (MQG) i Association for Civil Rights in Israel (ACRI). Dane te również zostały zebrane online, na stronie internetowej każdego organu.

Dodatkowo korzystam z 28 artykułów online, po hebrajsku i angielsku, które odnoszą się do izraelskiej kampanii szczepień. Od początku do połowy 2021 r. oraz w okresie luty-marzec 2022 r. przeprowadziłem kilka wyszukiwań artykułów. Kiedy zacząłem zbierać dane, użyłem Google do wyszukania kombinacji ogólnych terminów, takich jak "Izrael", "Pfizer", "COVID" i "szczepionki". Aby skupić się na bardziej szczegółowych kwestiach / tematach, które pojawiły się na podstawie danych, szukałem fraz takich jak "porozumienie z Izraelem Pfizerem", "narodowy plan cyfrowego zdrowia" lub "światowe laboratorium Izraela". Jeśli artykuły, które znalazłem, odnosiły się do innych pomocnych artykułów, również z nich korzystałem. Zebrałem dane zarówno ze źródeł izraelskich, jak i międzynarodowych. Źródła anglojęzyczne obejmują takie media jak Reuters, Business Insider, NBC News, Forbes, Wall Street Journal, Jewish Telegraphic Agency i The Jerusalem Post. Hebrajskojęzyczne źródła izraelskie obejmują główne serwisy informacyjne, takie jak Ynet, Ha'aretz, Globes, Walla, TheMarker, Israel Hayom, Mako i mniejsze media, takie jak Times of Israel. Tłumaczyłem tytuły i transliterowałem nazwiska autorów do cytowania w języku hebrajskim.

4. Początki izraelskiej potęgi infrastrukturalnej w dziedzinie zdrowia

Rozwój izraelskich funduszy chorych jest związany z utworzeniem państwa i dojściem do władzy syjonistycznego ruchu robotniczego – głównej elity budowania państwa izraelskiego. Elita ta składała się ze wschodnioeuropejskich socjalistycznych syjonistycznych imigrantów, którzy przybyli do Osmańskiej, a później rządzonej przez Brytyjczyków Palestyny z narodowego zapału. Ci imigranci starali się osiedlić w Palestynie, która była zamieszkana głównie przez Arabów, i pracować na roli, kładąc duży nacisk na kolonizację rolnictwa. Pierwszy Fundusz Chorych powstał, gdy jeden robotnik rolny został ranny w wypadku w 1911 roku i stracił rękę. Jeszcze przed tym incydentem robotnicy zdawali sobie sprawę z rosnącej potrzeby zorganizowanej pomocy medycznej, ponieważ Palestynie brakowało scentralizowanych usług medycznych (; ). Wypadek i obiektywne potrzeby medyczne skłoniły pracowników do stworzenia małych regionalnych funduszy chorych. Do 1921 roku fundusze te zjednoczyły się i zostały umieszczone w ramach robotniczego związku zawodowego: Federacji Żydowskiej Pracy (Histadrut). Pomimo swojej znaczenia i powiązań z czołową elitą projektu narodowego, Fundusz Chorych Ruchu Robotniczego pozostał sektorowy i obejmował tylko osoby związane z Ruchem. W latach 1930. rozwinęły się inne fundusze chorych, aby zapewnić usługi medyczne osobom niezwiązanym z Partią Pracy (). Po uzyskaniu niepodległości przez państwo w 1948 r. izraelskie Ministerstwo Zdrowia stało się "najwyższą władzą administracyjną w sprawach zdrowia i opieki zdrowotnej", a także dostawcą usług (; ), konsolidując władzę infrastrukturalną państwa w sprawach zdrowia.

W 1995 roku państwo jeszcze bardziej umocniło swoją siłę infrastrukturalną. Po licznych próbach na przestrzeni lat, w Knesecie uchwalono National Health Act (NHA). Celem tej ustawy było promowanie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. Stanowił on, że każdy obywatel i mieszkaniec państwa jest uprawniony do otrzymywania podstawowych usług medycznych, które będą finansowane z "podatku zdrowotnego". W wyniku tego ustawodawstwa wzrosła interwencja rządu i centralizacja w terenie. Państwo działało jednocześnie jako dostawca usług zdrowotnych, regulator i alokator zasobów krajowych (; ).

5. Dokumentacja medyczna i władza państwowa

Wkrótce po przejściu NHA państwo oficjalnie uznało znaczenie skrupulatnie szczegółowej dokumentacji medycznej (; ). Podczas gdy dokumentacja medyczna była przechowywana na długo przed 1990 rokiem, znaczenie i obowiązek prowadzenia szczegółowej dokumentacji medycznej został uznany w ustawodawstwie w ustawie o prawach pacjenta z 1996 r. ( r.). Ponadto Ministerstwo Zdrowia formalnie zdefiniowało dokumentację medyczną jako "narzędzie do dokumentowania wszystkich informacji medycznych dotyczących pacjenta" (: 2). Podkreślono znaczenie prowadzenia kompleksowej dokumentacji, w tym raportów, wykresów i opinii związanych z chorobami pacjenta, operacjami, badaniami, porodami, wynikami badań laboratoryjnych i tak dalej. Inną ważną zmianą w latach 1990. było rosnące wykorzystanie komputerów w izraelskim systemie opieki zdrowotnej, co doprowadziło do przejścia z zapisów papierowych na cyfrowe. Dokumentacja medyczna każdej osoby stała się zapisem elektronicznym, koncentrującym wszystkie informacje znane o nich w Kasie Chorych, w której byli ubezpieczeni (: 2452; : 3; ).

W późniejszych latach państwo próbowało zwiększyć czytelność populacji poprzez zainicjowanie wymiany danych między różnymi instytucjami opieki zdrowotnej podlegającymi władzy państwowej. W 2004 roku Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że zamierza stworzyć "Izraelską Krajową Dokumentację Medyczną": krajowy system komputerowy, który umożliwiłby wielu opiekunom dostęp do dokumentacji medycznej, niezależnie od relacji tego opiekuna z funduszem chorobowym danej osoby. Deklarowanym celem była poprawa opieki zdrowotnej. Projekt upadł, częściowo z powodu stawianych pytań prawnych i etycznych (). Jednak w latach 2011–2012 Ministerstwo Zdrowia nadal inicjowało wymianę danych (). Kilka szpitali i wszystkie cztery fundusze chorych zaczęły dzielić się między sobą dokumentacją medyczną pacjentów (). Skrupulatne dane w kartotece każdego pacjenta można było teraz uzyskać w różnych instytucjach.

Ważne jest, aby pamiętać, że ograniczona digitalizacja danych medycznych rozpoczęła się już w 1988 roku. Te wczesne wysiłki są znaczące, ponieważ koncentrowały się na zapisach szczepień. Z biegiem lat bazy danych o szczepieniach były rozszerzane, aż w latach 2012–2013 utworzono bazę danych o nazwie Nachlieli – po hebrajsku pliszka – która stała się ogólnokrajową siecią wymiany danych o szczepieniach (). Jak zobaczymy, pliszka miała odegrać ważną rolę w porozumieniu Izrael-Pfizer.

Wymiana danych wywołała poważne obawy wśród organów rządowych i organizacji społeczeństwa obywatelskiego z powodu braku odpowiednich regulacji. W kategoriach teoretycznych krytycy zarzucali, że ta nieuregulowana ekspansja władzy państwowej ma cechy despotyczne. Na przykład ACRI wyraziło obawy dotyczące prywatności i zgody pacjenta. Twierdził, że Ministerstwo Zdrowia ustala fakty w terenie w odniesieniu do gromadzenia danych, czyniąc ustawodawstwo bezsensownym i naruszając suwerenność Knesetu w ramach celowo ekspansywnej rządowej strategii gromadzenia danych (; : 17). Pomimo tych zastrzeżeń, które były znane rządowi, gromadzenie danych było nadal nieuregulowane, a pacjenci nie zostali powiadomieni ani nie mieli możliwości rezygnacji z systemu. Do 2019 roku Kontroler Państwa Izrael starał się położyć kres tej sytuacji. Wezwał do odpowiednich regulacji i stwierdził, że należy określić ramy normatywne gromadzenia danych (: 9–12, 73–76).

6. Biokapitalizm i kapitał infrastrukturalny

W miarę utrzymywania się wymiany danych i związanych z nią problemów państwo starało się rozwijać partnerstwa z zewnętrznymi podmiotami kapitalistycznymi. W 2018 r. rząd zainaugurował Narodowy plan na rzecz cyfrowego zdrowia jako motoru wzrostu. Podobnie jak w innych przypadkach biokapitalizmu, celem Planu było wspieranie sojuszy między państwem, nauką i handlem (: 18), zarówno w Izraelu, jak i poza nim.

Dokumentacja medyczna miała odgrywać kluczową rolę w promowaniu takich przyszłych sojuszy. Rzeczywiście, plan ujawnił chęć państwa wykorzystania kapitału infrastrukturalnego do pozyskania zewnętrznych aktorów kapitalistycznych. Rząd starał się stworzyć "komfortowe środowisko biznesowe" (Kancelaria Premiera, 2018a) i przekształcić Izrael w "witrynę beta" dla badań medycznych opartych na dużych zbiorach danych i rozwoju produktów (: 7). Uczyni to, zapewniając firmom w dziedzinie "cyfrowego zdrowia" dostęp do ogromnych informacji medycznych przechowywanych przez fundusze chorych. W ten sposób plan zapewnił firmom testowanie i walidację ich produktów w "świecie rzeczywistym". Argumentowano, że w ten sposób poprawi się opieka zdrowotna. Ale przyniosłoby to również ogromne dochody dla państwa, potencjalnie w miliardach dolarów. "Beta-lokalizacja" Izrael mógłby również promować izraelskie startupy pracujące nad "cyfrowym zdrowiem" i przyciągać inwestycje i zagraniczne firmy (; : 5, 7, 10, 21). Ówczesny premier Benjamin Netanjahu powiedział, że dokumentacja medyczna ludności przechowywana przez Sick Funds jest podstawą planu i zadeklarował, że lubi "pozwolić siłom rynkowym działać – zwykle są mądrzejsi od nas" (). Jeden z dziennikarzy wymownie uchwycił istotę Planu i sposób, w jaki państwo starało się wykorzystać swój kapitał infrastrukturalny, tytułując swój artykuł "Nasze badania krwi są nowymi zasobami naturalnymi państwa" ().

W związku z tym jednym z celów Planu było ulepszenie istniejącej medycznej "mapy" mieszkańców i dalsze zwiększenie zdolności państwa do jej przypominania i dzielenia się. Plan przedstawiał cyfrową dokumentację medyczną na poziomie pacjenta jako "podstawową" jednostkę Lego ", która umożliwiłaby wszystkie cyfrowe zmiany w zakresie zdrowia w Izraelu" (: 10). Wezwano do rozszerzenia i pogłębienia gromadzenia danych na więcej obszarów (bez dokładnego określenia, jakie to będzie), wypełnienia wszelkich luk w danych i ujednolicenia terminologii, w której dane zostały wprowadzone i skodyfikowane. Za pomocą tych i innych środków państwo starało się, aby dokumentacja medyczna była podatna na analizę dużych zbiorów danych i narzędzia sztucznej inteligencji (; ).

Zwrot ku biokapitalizmowi i wykorzystanie kapitału infrastrukturalnego ponownie wywołały pytania o prywatność i zgodę pacjentów. Rząd chciał sformułować odpowiednie ramy normatywno-regulacyjne dla wymiany danych z organizacjami zewnętrznymi i polecił ministerstwom zdrowia i sprawiedliwości, aby pracowały w tym kierunku (: 42–43). Wytyczne i zalecenia przewidywały środki ochrony prywatności, takie jak deidentyfikacja (anonimizacja) danych ().

Jednak w 2019 r. Kontroler Państwa Izrael zauważył, że badania przeprowadzono bez odpowiednich przepisów i znalazł przypadki, w których naukowcy i organy/osoby, które zainicjowały określone badania, otrzymały zidentyfikowane dane (). Kontroler wskazał również na fundamentalne problemy etyczne związane z biokapitalizmem (zob. np) oraz wykorzystaniem kapitału infrastrukturalnego. Napisał, że istnieje "wewnętrzna sprzeczność" między danymi pozbawionymi elementów pozwalających na identyfikację a rodzajem danych potrzebnych do celów badawczych, "które są danymi, które można ponownie zidentyfikować w razie potrzeby" (: 9).

Organizacje społeczeństwa obywatelskiego wyraziły inne obawy dotyczące kwestii własności, prywatności, równości i utowarowienia danych medycznych. Organizacje te również wskazały na niebezpieczeństwa związane z ponowną identyfikacją danych, ale zauważyły również, że pacjenci nie zostali powiadomieni ani nie wyrazili zgody na umieszczenie w tych bazach danych (). Organizacje starały się również zwrócić do rządowego planu w kierunku "silnika równości", a nie tylko wzrostu (). Twierdzili, że tak jak ciała pacjentów należą do nich, tak samo należą do nich dane. W związku z tym należy uznać tę własność, zapewnić odpowiednią ochronę prywatności i mechanizmy zapewniające powrót korzyści ekonomicznych z planu do wiadomości publicznej. Z danych, które posiadam, nie jest jasne, czy ten opór wobec planów rządu miał wpływ.

7. Kapitał infrastrukturalny i umowa Izrael-Pfizer

Umowa zakupu szczepionki między izraelskim Ministerstwem Zdrowia a firmą Pfizer została ogłoszona na początku grudnia 2020 r., Około 7,5 miesiąca po pierwszym potwierdzonym przypadku COVID w Izraelu. Państwo płaciło Pfizerowi pieniędzmi, ale także informacjami medycznymi na temat zaszczepionych. W zamian Izrael otrzymał miliony szczepionek, wystarczających do zaszczepienia całej populacji, w tempie 100 000–500 000 dawek tygodniowo ().

Podobno pomysł skontaktowania się z Pfizerem w celu oceny perspektyw zakupu szczepionki przyszedł z wewnątrz państwa, na spotkaniu z Netanjahu i innymi urzędnikami. Celem było zachęcenie Pfizera do sprzedaży szczepionek Izraelowi, a nie innym krajom. Uczestnicy spotkania dyskutowali o zdolności izraelskiego systemu opieki zdrowotnej do wprowadzania szczepionek, a także o jego zdolności do kontrolowania danych i informacji. Zdecydowano, że sam Netanjahu zwróci się w tej sprawie do prezesa Pfizera Alberta Bourli w towarzystwie izraelskich ekspertów (). Wydaje się jasne, że państwo próbowało zabiegać o zewnętrznego aktora kapitalistycznego i rozważało potencjalne sposoby jego przyciągnięcia, w tym jego kapitał infrastrukturalny.

Izrael i Pfizer podpisały umowę o współpracy w zakresie dowodów epidemiologicznych w świecie rzeczywistym, której zredagowana wersja została opublikowana po naciskach opinii publicznej. Umowa stanowi, że strony będą dzielić się zdeidentyfikowanymi informacjami "na uzasadnionej podstawie" dotyczącymi dystrybucji, podawania i korzyści ze szczepionki, aby upewnić się, że istnieje możliwość osiągnięcia odporności stada (). Konkretnie, Izrael podzieli się liczbą przypadków, zgonów, użycia rewantur i hospitalizacji tygodniowo, zarówno zagregowanych, jak i podzielonych na podgrupy. Reporterzy twierdzili, że Pfizer otrzyma również informacje o czasie potrzebnym do wytworzenia przeciwciał, a także wiedzę na temat chorób tła (). Członek IDI argumentował, że państwo dało Pfizerowi dostęp do pliszki i że firma skorzysta również z odkrycia potencjalnych reakcji na leki (). Tym samym Pfizer mógł otrzymać więcej danych, niż wynika ze zredagowanej umowy – danych, które niekoniecznie są związane z pandemią.

Jak wynika z powyższego, porozumienie Izrael-Pfizer było logiczną kontynuacją izraelskiego zwrotu w kierunku biokapitalizmu zaledwie kilka lat wcześniej. Po sfinalizowaniu porozumienia zarówno Bourla, jak i izraelscy dziennikarze opisali Izrael jako duże laboratorium, którego kampania szczepień pomoże określić schematy szczepień gdzie indziej i pomoże w "opracowaniu szczepionek COVID i innych leków" (; ).

Pomysł przekształcenia kraju w laboratorium eksperymentów medycznych, z którego wiedza mogłaby być uogólniana na większą skalę, jest dobrze znany w badaniach nad kolonialnym zdrowiem publicznym (np. ). Jednak bardziej niż współczesne odbicia ideologii kolonialnych (), pojęcie Izraela jako laboratorium odzwierciedla podstawowe zasady Planu: wspomniane powyżej "Beta-Siting" Izraela i pragnienie izraelskich przywódców stworzenia przyjaznego dla biznesu środowiska dla przemysłu farmaceutycznego, w tym otwartości na walidację produktów "w świecie rzeczywistym". W rzeczywistości tytuł umowy między stronami i użycie wyrażenia "świat rzeczywisty" wyraźnie odzwierciedlało język planu ().

Tak więc porozumienie zmieniło Izrael w swego rodzaju "laboratorium", ale nie było to laboratorium kolonialne. Po stronie Pfizera Izrael był laboratorium walidacji produktów i poszukiwania zysków. Zamiast eksperymentować ze swoim produktem na grupie ochotników, Pfizer był w stanie zobaczyć, jak faktycznie działa na populacji milionów (), określić, czy i jak osiąga się odporność stada, ustalić, w jaki sposób szczepionka wchodzi w interakcje z różnymi lekami i tak dalej. Na podstawie tych danych Pfizer może potencjalnie zaplanować podobne umowy i kampanie szczepień w innych krajach, a także dalej rozwijać szczepionki i inne leki, które może później sprzedawać. Rzeczywiście, izraelskie dane są potencjalną kopalnią złota dla firmy.

Podobnie jak w poprzednich latach, przekazanie Pfizerowi informacji medycznych spotkało się z krytyką, zwłaszcza, że rząd początkowo starał się zachować umowę między stronami w tajemnicy. Izraelscy eksperci ds. cyberbezpieczeństwa i prawni twierdzili, że umowa z Pfizerem nie jest przejrzysta, a także może brakować odpowiednich środków do zapewnienia bezpieczeństwa danych ().

Inni krytycy protestowali przeciwko wykorzystywaniu danych jako kapitału infrastrukturalnego. Krytyka ta nie tylko ostrzegała przed utowarowieniem danych, ale także ostrzegała, że to utowarowienie może wpływać na subiektywność (patrz ). Członek IDI napisał, że umowa z Pfizerem pokazuje, że "decydenci, w rządzie, Ministerstwie Zdrowia i funduszach chorych nadal myślą, że nasze zdrowie i dane są ich własnością. To musi się teraz zmienić" (). Inni protestowali przeciwko "handlowaniu" prywatności za szczepionki i stwierdzili, że rząd działał "tak, jakby był właścicielem naszych danych osobowych i mógł wymieniać je za granicą w zamian za coś" (). Jeszcze inni ostrzegali, że "niektórzy ludzie mogą czuć, że są sprzedawani, a nie postrzegani jako istoty ludzkie" ().

Krytyka porozumienia Izrael-Pfizer jest ważna także dlatego, że ujawnia dynamiczną relację między infrastrukturą a kapitałem – a mianowicie, jak państwo dalej rozwijało swoją siłę infrastrukturalną w czasie pandemii, co z kolei przyniosło więcej kapitału do wymiany z Pfizerem. Krytycy argumentowali, że państwo dostosowało pliszkę do zbierania danych COVID i szczepień oraz centralizacji szczegółów dotyczących wszystkich potwierdzonych przypadków COVID, dochodzeń epidemiologicznych i innych (). Dzięki tej zmianie przeznaczenia pliszka odegrała kluczową rolę w wypełnieniu części umowy Izraela z Pfizerem.

Ponadto, w ramach zawierania umowy, przedstawiciele Pfizera otrzymali pokaz na żywo w czasie rzeczywistym, w jaki sposób energia infrastrukturalna jest przekształcana w kapitał. Byli w stanie zbadać centralę COVID w Izraelu, system opieki zdrowotnej, działanie i rozprzestrzenianie się funduszy chorych oraz system, który zbiera dane i nadzoruje zakażone osoby (). W ten sposób Pfizer, jako kapitalistyczny aktor zewnętrzny wobec państwa, był w stanie faktycznie obserwować, w jaki sposób władza państwowa daje zasoby, które otrzyma.

8. "Le vaccin, Ç'est moi": polityka pandemii i kapitał infrastrukturalny

Jak twierdziłem, umowa Izrael-Pfizer była przynajmniej częściowo spowodowana wewnętrznymi zawirowaniami politycznymi Izraela. Pandemia uderzyła w Izrael, gdy kraj ten stanął już w obliczu bezprecedensowego kryzysu polityczno-konstytucyjnego. Od 2019 roku Izrael tkwił w politycznym impasie wokół zarzutów kryminalnych Netanjahu i jego zdolności do pełnienia funkcji premiera. Były duże protesty przeciwko trwającym, 12-letnim rządom Netanjahu, które obejmowały powtarzające się prawicowe ataki na system sądowniczy (). Zarówno partie anty-Netanjahu, jak i popierające Netanjahu nie zdołały utworzyć rządu po dwóch kolejnych wyborach w kwietniu i wrześniu 2019 r. Taka sytuacja nigdy wcześniej nie miała miejsca w historii Izraela.

Gdy kryzys polityczny połączył się z pandemią, tymczasowy rząd kierowany przez Netanjahu skorzystał z rekordowo dużej liczby nadzwyczajnych przepisów w celu ograniczenia zachorowalności, takich jak nałożenie ograniczeń na duże zgromadzenia. Obejmowały one blokady i ograniczenia protestów politycznych, które były wyjątkowo surowe w porównaniu z innymi krajami (), podczas gdy protesty przeciwko Netanjahu trwały. Ten tymczasowy rząd wykorzystywał również fundusze pozabudżetowe do łagodzenia skutków pandemii i śledził przypadki za pomocą zaawansowanych narzędzi nadzoru zwykle stosowanych przez służby bezpieczeństwa (). Po trzecich wyborach w marcu 2020 r. z konieczności pandemicznych powstał niestabilny rząd koalicyjny. Nowi i niechętni partnerzy Netanjahu starali się pomóc w przejściu kraju przez kryzys zdrowotny i powstrzymać ciągłą erozję demokracji. Rząd ten cierpiał z powodu powtarzających się walk wewnętrznych i politycznych manewrów Netanjahu (; ; ; ; ). Wkrótce upadł.

Te surowe środki łagodzące COVID podjęte przez Netanjahu i jego sojuszników stanowiły znaczny wzrost despotyzmu. Podczas gdy inicjatywy w zakresie zdrowia publicznego są często sprzeczne z demokracją i prawami obywatelskimi (), środki te zostały skrytykowane jako nieproporcjonalne, motywowane politycznie i niszczące demokrację, ponieważ skutecznie ominęły Kneset, dały (tymczasowemu) rządowi przytłaczającą władzę i naruszyły podstawowe prawa. Organy społeczeństwa obywatelskiego, przeciwnicy Netanjahu i prokurator generalny Izraela gwałtownie protestowali przeciwko tym środkom i ich skutkom dla izraelskiej demokracji (np. ; ; ; , bez , ).

To był kontekst polityczny, który ukształtował zakup szczepionki przez Izrael, zwłaszcza upadek oblężonego rządu koalicyjnego w grudniu 2020 r., który doprowadził do kolejnych, czwartych wyborów. Z grubsza, harmonogram zakupu szczepionek przez Izrael jest następujący: w czerwcu 2020 r. Izrael podpisał umowę zakupu nie z Pfizerem, ale z Moderną i negocjował z innymi firmami (). Przedstawiciele ministerstwa zdrowia podobno twierdzili, że negocjacje z wieloma firmami to mądra strategia zarządzania ryzykiem, która pozwala uniknąć "wkładania wszystkich jajek do jednego koszyka" (). Do grudnia 2020 roku Izrael otrzymał około 100 000 dawek szczepionki Moderna (). Jednak w tym samym miesiącu, grudniu 2020 r., media poinformowały o dramatycznym rozwoju sytuacji: miliony szczepionek wkrótce przybędą nie od Moderny, ale od Pfizera, po tajnych kontaktach z firmą. Podaż ta miała drastycznie zmienić przebieg pandemii w Izraelu (). W tym momencie otrzymanie pełnego zaopatrzenia od Moderny stało się niepilne (). Szczepionki Moderny odzyskały w Izraelu znaczenie dopiero po czwartych wyborach, w kwietniu 2021 r., kiedy rząd kupił od firmy 8 mln dodatkowych dawek. Moderna zażądała, aby tym razem jej szczepionki były szeroko stosowane ().

Co tłumaczy dramatyczne przejście od Moderny do Pfizera między grudniem 2020 r. a kwietniem 2021 r., zmianę, która jest sprzeczna z wcześniejszymi próbami uniknięcia nadmiernego polegania na jednym producencie? Ta decyzja, jak sądzę, była motywowana nie tylko szczerą chęcią walki z wirusem, ale także interesami polityczno-wyborczymi i kalkulacjami.

Polityczne motywacje umowy Izrael-Pfizer i wykorzystanie kapitału infrastrukturalnego do jej zabezpieczenia szybko stały się jasne. Netanjahu uważał, że szczepionki są kluczem do zwiększenia poparcia społecznego dla niego i pokonania jego przeciwników w czwartych wyborach, które zaplanowano na marzec 2021 r. W pierwszych miesiącach 2021 roku Netanjahu wielokrotnie zachwalał swoje relacje z Bourlą – nawet podczas obchodów Dnia Pamięci o Holokauście, które zwykle są traktowane jako święte – mimowolnie "rekrutując" Bourlę do jego reelekcji (; ). Celem Netanjahu było określenie się jako "naczelny szczepiący Izrael" (). Twierdząc, że "przyniosłem miliony dawek szczepionki", "negocjuję" z Pfizerem i Moderną (; ) i argumentując, że jego polityczni rywale nie mogliby w żaden sposób zabezpieczyć umowy z Pfizerem (), Netanjahu próbował wykorzystać zakup szczepionek do sukcesu polityczno-wyborczego, parafrazując Ludwika XIV: Jego przesłanie skutecznie brzmiało: "Le vaccin, ç'est moi" – "Ja sam jestem szczepionką".

Niektórzy dziennikarze twierdzili nawet, że decyzja o wykorzystaniu kapitału infrastrukturalnego na zakup szczepionek została podjęta wyłącznie przez Netanjahu, który "samodzielnie zdecydował się podzielić danymi o pandemii Izraela z Pfizerem" (). Jak wspomniałem, Netanjahu był osobiście zaangażowany w negocjacje z Pfizerem i to on ustalił ostateczne szczegóły porozumienia z ). Sam Bourla również powiązał politykę z kapitałem infrastrukturalnym. W wywiadzie dla Financial Times przyznał, że wysokiej jakości medyczne bazy danych Izraela są główną atrakcją dla firmy Pfizer. Powiedział również, że jest dla niego jasne, że Netanjahu próbował uzyskać szczepionki nie tylko w trosce o swój naród, ale także w osobistych interesach politycznych, i prawdopodobnie dlatego Netanjahu dzwonił do Bourli około 30 razy dziennie w swoich wysiłkach na rzecz zapewnienia dawek ().

Tak więc porozumienie Izrael-Pfizer i izraelski kapitał infrastrukturalny rzeczywiście miały pomóc Izraelowi wyjść z pandemii. Ale miały one również pomóc Netanjahu odzyskać siły i wygrać bitwy o utrzymanie się przy władzy. Pogoń za zdrowiem i bogactwem zbiegła się z pogonią za władzą pośród dwóch bezprecedensowych, połączonych kryzysów zdrowotnych i politycznych. Ta zbieżność miała ważne implikacje dla kapitału infrastrukturalnego państwa oraz dla kwestii prywatności, zgody i utowarowienia pacjentów.

9. Wniosek

W tym artykule argumentowałem, że Izrael był w stanie kupić szczepionki od Pfizera, używając swojej władzy państwowej jako formy waluty lub tego, co nazwałem kapitałem infrastrukturalnym. Czerpiąc z szeroko stosowanego w socjologii państwa pojęcia władzy infrastrukturalnej, skupiłem się na jej konkretnym aspekcie: zdolności państwa do przywoływania informacji. Łącząc teorie państwa z badaniami nad biokapitalizmem, zdefiniowałem kapitał infrastrukturalny jako zasoby, które państwo może zapewnić zewnętrznemu, niepaństwowemu, kapitalistycznemu aktorowi dzięki swojej sile infrastrukturalnej. W omawianym przypadku Izrael wykorzystał ogromne dane medyczne, które zgromadził i nadal gromadzi, do handlu z firmą farmaceutyczną w zamian za produkty. Argumentowałem również, że porozumienie Izrael-Pfizer i tworzenie kapitału infrastrukturalnego powinny być postrzegane jako wynik rozwoju instytucjonalnego i kryzysów politycznych. Zmiany te obejmują stworzenie solidnego systemu opieki zdrowotnej o powszechnym zasięgu pod władzą państwa; kompleksowe gromadzenie i digitalizacja danych medycznych; inicjowane przez państwo przedsiębiorstwa biokapitalistyczne i wymiana danych z podmiotami zewnętrznymi; i wreszcie kryzys polityczno-konstytucyjny, w którym interesy wyborcze polityków, a nie tylko obiektywne problemy zdrowotne, ułatwiają wykorzystanie kapitału infrastrukturalnego do pozyskania firm farmaceutycznych dla korzyści politycznych.

Sugeruję, że pojęcie kapitału infrastrukturalnego ma zastosowanie również w innych przypadkach. Jak argumentowali uczeni, istnieje kilka państw, które, podobnie jak Izrael, cieszą się wysoką mocą infrastrukturalną i są już zaangażowane w przedsięwzięcia biokapitalistyczne, w których zapisy medyczne i genealogiczne są znaczące (: 18-19). Tak więc plan rządu izraelskiego i umowa Izrael-Pfizer przypominają inne przypadki, w których władza państwowa odgrywała rolę w tym, jak dane medyczne były utowarowione (: 19).

Ponadto istnieją inne kraje, które czerpią ze swojej siły infrastrukturalnej w dziedzinie zdrowia, które mają obszerną dokumentację medyczną lub które zainicjowały projekty digitalizacji czytelności na dużą skalę. Na przykład Etiopia wykorzystała swoją siłę infrastrukturalną w celu zwiększenia ubezpieczenia zdrowotnego, chociaż sukces różnił się regionalnie (). W Ameryce Łacińskiej "zdrowie często było głównym przedmiotem zainteresowania rozwoju państwa" od 1930 roku (: 2). Niemcy mają obszerną dokumentację medyczną, choć obowiązkowa cyfryzacja miała zostać wprowadzona dopiero w 2021 roku. Stany Zjednoczone rozpoczęły duży projekt cyfryzacji w 2009 roku. Podczas gdy przewagą Izraela jest cyfryzacja i centralizacja danych (), inne kraje mogą potencjalnie wykorzystać swoją władzę w terenie jako walutę w kontaktach z firmami farmaceutycznymi. Rzeczywiście, izraelskie media już poinformowały, że Pfizer ogłosił, że rozważa podobne umowy z innymi krajami ().

Należy jednak pamiętać, że rozszerzenie władzy państwowej i gromadzenie zasobów są potencjalnie niebezpieczne i z pewnością mają swoją cenę. Krytyka izraelskiej wymiany danych, biokapitalizmu i umowy Izrael-Pfizer ujawnia "ciemną stronę" rozszerzenia władzy państwowej i tego, co wydaje się być ogólnie korzystnymi rezultatami, takimi jak poprawa świadczenia usług lub zabezpieczenie szczepionek. Krytyka ta ujawnia nie tylko etyczne obawy dotyczące prywatności i zgody, ale także kwestie ekonomii politycznej, przekroczenia uprawnień państwa, demokracji i samodzielności. Jeśli w ostatnich dziesięcioleciach państwo było bardzo skoncentrowane na wykorzystaniu danych medycznych do tego, co interpretowało jako rozwój narodowy, jego krytycy skutecznie argumentują "moje ciało, moje dane, ja, moje dochody". Wykorzystanie kapitału infrastrukturalnego mogło przynieść korzyści, przynajmniej Izraelczykom, ale nie powinniśmy zapominać, że wiąże się to również z kosztami.

Oświadczenie autora kredytu

Omri Tubi jest autorem tego artykułu. Prowadził zbieranie danych, analizę formalną i teoretyzację.

Przypisy dolne

Chciałbym podziękować Stevenowi Epsteinowi, Charlesowi Camicowi, Jamesowi Mahoneyowi i Emily Handsman za ich komentarze do tego artykułu. Specjalne podziękowania należą się anonimowym recenzentom i redaktorom, którzy dostarczyli bezcennych opinii, które znacznie poprawiły ten artykuł. Na koniec chcę podziękować Tracey za jej komentarze i dalszą pomoc i wsparcie. Wszystkie błędy są oczywiście moje.

Odwołania


Artykuły z Social Science & Medicine (1982) są dostępne dzięki uprzejmości Elsevier