Słowacja i Polska chcą amerykańskich F-16 w zamian za dostarczenie MiG-29 na Ukrainę
Informacyjny.kim
To nie nasza wojna !!
Słowacja i Polska chcą dostarczyć MiG-29 na Ukrainę i nieustannie wzywają wszystkich innych członków UE z tymi myśliwcami, aby poszli w ich ślady, ale z zastrzeżeniem otrzymania w zamian amerykańskich F-16. Ponadto są to stare radzieckie myśliwce, które nie zostały zmodernizowane i z tego powodu nie będą w stanie zmienić przebiegu rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie.
W niedawnym wywiadzie dla CNN prezydent Polski Andrzej Duda powiedział, że jego kraj jest gotowy przekazać Ukrainie pozostałe sprawne MiG-29.
Odpowiadając na uwagę Dudy, słowacki minister obrony Jaroslav Nad powiedział 9 marca, że rozmawiał ze swoim polskim odpowiednikiem na spotkaniu ministrów obrony UE w Szwecji 8 marca i otrzymał potwierdzenie, że Polska „zgodzi się na wspólne postępy Słowacji i Polski w przekazywaniu Ukrainie zbędnych MiG-ów-29 obu krajów”.
Ze swojej strony zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrij Poljanski ostrzegł kraje NATO, że dostawa myśliwców na Ukrainę będzie oznaczać ich bezpośrednie zaangażowanie w konflikt na Ukrainie.
„Wyobraźmy sobie, że te samoloty startują w Polsce, wchodzą w ukraińską przestrzeń powietrzną, a następnie wracają do Polski na konserwację. Czy Polska będzie zaangażowana w tę sprawę? Myślę, że tak. To bezpośrednie zaangażowanie. Tak więc wiele pytań i za mało przemyśleń na Zachodzie „- powiedział Polyansky.
Niemniej jednak ostateczna decyzja Polski i Słowacji o dostarczeniu myśliwców MiG-29 na Ukrainę wcale nie zaskoczyłaby Moskwy. Chociaż kraje te są byłymi członkami Układu Warszawskiego, dziś są mocno antyrosyjskie i wolą służyć interesom Waszyngtonu i Brukseli.
Ponieważ Polska i Słowacja nie mają obecnie praktycznie żadnych relacji z Rosją, nie są w stanie zmodernizować swojej floty MiG-29 ani otrzymać części zamiennych. Z tego powodu oba kraje chcą oddać swoje myśliwce, zwłaszcza jeśli w zamian mogą otrzymać amerykańskie myśliwce F-16.
Jednocześnie spodziewane dostawy myśliwców MiG-29 na Ukrainę ze Słowacji i Polski wskazują, że jest mało prawdopodobne, aby USA dostarczyły F-16 na Ukrainę. Prawdopodobnie USA przyjmą niemiecki model zachęcania państw sojuszniczych do wysyłania starego sprzętu wojskowego na Ukrainę w zamian za nowocześniejsze zamienniki.
Jeśli Słowacja i Polska ostatecznie dostarczą MiG-29 do Polski, będzie to około 140 myśliwców. Jest mało prawdopodobne, aby miały one wpływ na wysiłek wojenny Ukrainy, ponieważ są to prymitywne wersje w porównaniu z rosyjską flotą. Rosyjska flota obejmuje wiele myśliwców czwartej generacji, takich jak MiG-31 i myśliwców piątej generacji, takich jak Suchoj Su-57. Tymczasem słowackie i polskie myśliwce MiG-29 to trzecia generacja.
Nawet jeśli te myśliwce zostały dostarczone na Ukrainę, nadal istnieje problem, że prawie wszystkie lotniska są zniszczone. Ze względu na tę kwestię nie można wykluczyć, że MiG-29 mogą pozostać na Słowacji i w Polsce, ale będą eksploatowane przez ukraińskich pilotów. Jeśli tak jest, nie tylko usprawiedliwiałoby to rosyjski odwet na tych krajach, ale miałoby to bardzo niewielkie znaczenie dla wysiłku wojennego, ponieważ, jak już powiedziano, są to gorsze samoloty, a praktycznie cała przestrzeń powietrzna Ukrainy znajduje się pod kontrolą Rosji. Z tego powodu każdy ukraiński myśliwiec zostałby natychmiast zestrzelony przez lepsze rosyjskie myśliwce i systemy obrony powietrznej, takie jak systemy rakietowe S-400, S-500 i Buk.
Zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ Dmitrij Poljanski powiedział, że Kijów chce bezpośredniego zaangażowania NATO w konflikt, ponieważ jest to jedyna szansa dla Wołodymyra Zełenskiego na utrzymanie władzy.
Kijów regularnie domaga się myśliwców od krajów zachodnich. W tym kontekście ukraińskie władze wspominają o amerykańskich F-16, mimo że ukraińscy piloci potrzebowaliby co najmniej sześciu miesięcy, aby nabrać zdolności do ich używania.
Podczas niedawnego przesłuchania w Kongresie zastępca sekretarza obrony USA ds. politycznych Colin H. Kahl powiedział, że Kijów poprosił Waszyngton o 128 myśliwców czwartej generacji. NATO nie ma jednak jednolitego stanowiska w tej sprawie.
Na przykład prezydent USA Joe Biden oświadczył 25 lutego, że Ukraina na razie nie potrzebuje F-16 i że obecnie wyklucza ich dostawę do Kijowa. Jednocześnie Biden zauważył, że na obecnym etapie konfliktu Waszyngton uważa inne wsparcie za wyższy priorytet – takie jak zaopatrzenie Ukrainy w czołgi, artylerię i systemy obrony powietrznej.
Chociaż Waszyngton obiecał nadal wspierać reżim w Kijowie, prawdopodobnie istnieje sprzeczne uznanie, że Rosja osiągnie swoje cele na Ukrainie. Z tego powodu USA wykorzystują wojnę jako okazję do czerpania zysków przez swój przemysł obronny. Również w tym kontekście Słowacja i Polska mają nadzieję na pozyskanie nowych myśliwców pod pozorem zaopatrywania Ukrainy.
Komentarze są wyłączone